Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu ma pomysły na to, jak ulepszyć komunikację

<!** Image 2 align=none alt="Image 214243" sub="Pętla na Wilczaku po przebudowie mogłaby stać się ważnym węzłem przesiadkowym, między innymi, dla podróżnych jadących od strony gminy Sicienko oraz Łochowa (Fot. Darisuz Bloch)">

**- Czy prezydent nie zdaje sobie sprawy, co to autobus napełniony w połowie. Pokażemy to - mówią członkowie Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego.**

Wielu pasażerów jest poirytowanych słowami prezydenta Rafała Bruskiego, który stwierdził, że autobusy, które są napełnione w połowie lub mniej trzeba zastępować mniejszymi lub ograniczać kursowanie na tych liniach.

Pokażą, co znaczy 50 procent

Zdaniem Roberta Reimusa, wiceprezesa Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego prezydent prawdopodobnie nie do końca zdaje sobie sprawę, co to oznacza, że autobus jest napełniony w 50 procentach. - Dlatego przygotowujemy nietypowy happening, w którym pokażemy, jak wygląda autobus napełniony w połowie, a co oznacza 100 procent zajętych miejsc, jak fatalne są to warunki. ZDMiKP przystało na naszą propozycję i podstawi dwa autobusy.

<!** reklama>

Co na to wiceprezydent Bydgoszczy, Łukasz Niedźwiecki odpowiedzialny za komunikację?

- Umożliwiliśmy ten eksperyment, chociaż wiemy, jak wyglądają podróże autobusami napełnionymi w 50 procentach. Prezydent wypowiadając się o linii nr 55 zwracał uwagę na napełnienia znacznie poniżej tej wartości poza godzinami szczytu. Są różnice pomiędzy napełnieniem autobusu, a liczbą zajętych miejsc. Ten eksperyment pomoże mieszkańcom w zrozumieniu tego, co oznaczają procentowe napełnienia pojazdów. Dlatego nie stawiamy żadnych przeszkód.

Jednocześnie stowarzyszenie przekazało wiele interesujących uwag do planu transportowego. Przypomnijmy - dokument pokazuje, w jakim kierunku rozwijać ma się komunikacja miejska w najbliższych latach. - Uważamy, że istniejące pętle na Błoniu i Morskiej powinny zostać przeniesione bliżej projektowanych przystanków kolejowych Bydgoszcz Błonie oraz Bydgoszcz Bielawy i tworzyć zintegrowane węzły komunikacyjne. Optymalnym rozwiązaniem są tak zwane przesiadki „drzwi w drzwi”

Most, ale w innym miejscu

Pasjonaci komunikacji miejskiej uważają również, że zdecydowanie lepiej w przyszłości budować most tramwajowy w ciągu ul. Kazimierza Wielkiego niż na przedłużeniu ul. Perłowej. Ich zdaniem, będzie to tańsze i bardziej funkcjonalne rozwiązanie. Na tej ulicy jest już zarezerwowany teren pod torowisko. Stowarzyszenie postuluje także budowę ulicy pomiędzy Korfantego i Centrum Onkologii, co pozwoliłoby skrócić trasę linii nr 69 o 900 metrów. - Proponujemy również stworzenie węzła przesiadkowego dla gminy Białe Błota od strony ul. Nakielskiej przy pętli tramwajowej na Wilczaku. To pozwoliłoby lepiej wykorzystać potencjał linii tramwajowej. Docelowo zintegrowany węzeł transportowy dla tego kierunku oraz gminy Sicienko powinien powstać przy ulicy Plażowej - dodaje Robert Reimus.

Busem na osiedla

Stowarzyszenie proponuje także rozwijanie linii midibusowych (na których kursowałyby mniejsze autobusy), obejmujących tereny o słabym lub nieistniejącym dostępie do komunikacji miejskiej, takie jak osiedla Miedzyń czy Osowa Góra, rozbudowę układu torowego na rondzie Fordońskim o osobną relację skrętną Jagiellońska-Wyszyńskiego,

Stowarzyszenie zwróciło też uwagę na potrzebę reaktywowania myślęcińskiej kolejki. Miał ją zastąpić tramwaj, ale w żadnym opracowaniu nie ma już o tym mowy. Dlatego - zdaniem członków - należy rozważyć poszukiwania przewoźnika, dysponującego własnym taborem wąskotorowym lub pozyskanie takiego taboru przez miasto i użyczenie go przewoźnikowi.