Sterował pontonem na Brdzie... był pijany

16 sierpnia 2017, 13:44

We wtorek na Brdzie odbyły się zawody sportowe. Sterujący złamał przepisy pływając po zamkniętym szlaku wodnym.

Bydgoscy policjanci z ogniwa wodnego zatrzymali 30-latka, który podczas wtorkowych zawodów na Brdzie sterował pontonem z napędem silnikowym i był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do jego sterowania oraz złamał zakaz. Teraz może mu grozić wysoka grzywna, a także kara pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed południem podczas zawodów pływackich na Brdzie. Bydgoscy „wodniacy” na rzece przy Wyspie Młyńskiej zauważyli ponton z napędem silnikowym. Sterujący złamał przepisy pływając po zamkniętym szlaku wodnym.

- Policjanci natychmiast podpłynęli do niego, by go skontrolować. Wówczas okazało się, że 30-latek nie posiada uprawnień do sterowania statkiem wodnym z silnikiem o mocy powyżej 10KW - mówi podkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - To jednak nie wszystko. Mundurowi sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Teraz mieszkaniec województwa mazowieckiego odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem w ruchu wodnym, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Co więcej będzie odpowiadać również za wykroczenia z ustawy o żegludze śródlądowej.

Zobacz zdjęcia z wtorkowych zawodów: