W starożytności starsi cieszyli się szacunkiem i poważaniem. Dzisiaj, niestety, rzadko korzystamy z doświadczenia starszych pokoleń.
Często osoby w podeszłym wieku spychane są na margines. Przejawia się to chociażby w przyjmowaniu do pracy. Człowiek w wieku okołoemerytalnym, choćby nie wiadomo jakie miał kwalifikacje i doświadczenie,przegrywa już na samym starcie ze stawiającym pierwsze kroki na ścieżce zawodowej młodym absolwentem wyższej uczelni. Problem ten nie dotyka tylko Polski.
- U naszych sąsiadów od dawna walczy się z dyskryminowaniem ludzi starszych, natomiast u nas ta sprawa wciąż traktowana jest marginalnie. Dlatego wspólnie z Akademią Rozwoju Filantropii z Warszawy organizujemy konferencję, która ma tę sprawę przybliżyć - mówi Lucjan Piekański, prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Osób z Chorobą Parkinsona.
Inowrocław jest jednym z ośmiu miast w Polsce, gdzie wdrażany będzie program mający na celu powstrzymanie dyskryminacji wobec ludzi w zaawansowanym wieku. Pieniądze na ten cel pochodzą z funduszy Unii Europejskiej.
- Gorsze traktowanie ludzi w starszym wieku przejawia się nie tylko w przyjmowaniu do pracy. Widoczne jest także w pomocy społecznej czy ochronie zdrowia - twierdzi Lucjan Piekański.
Programy profilaktyczne adresowane są przede wszystkim dla osób w młodym i średnim wieku. Podobnie jest w przypadku kosztownych zabiegów i operacji.
Konferencja poświęcona problemom dyskryminacji odbędzie się 3 października o godz. 12.00 w Młodzieżowym Domu Kultury „Pszczółka”. Na spotkanie mogą przyjść wszyscy zainteresowani. Uczestnicy poznają efekty badań przeprowadzonych przez specjalistów.
Referaty wygłoszą Tomasz Schimaek i Beata Tokarz z Akademii Rozwoju Filantropii w Warszawie oraz Anna Barałkiewicz - specjalista w dziedzinie rehabilitacji z Inowrocławia.