Nasi sąsiedzi zza miedzy myślą o poważnych wzmocnieniach. Jednak transfer Tomasza Golloba ma tylu zwolenników, co przeciwników.
<!** Image 2 align=right alt="Image 37977" sub="Roman Karkosik długo wahał się, czy przeznaczyć pieniądze na toruński żużel. W końcu jednak dał się namówić">Akt notarialny, mówiący o powstaniu nowej spółki akcyjnej, która przystąpi do rozgrywek ekstraligi, podpisali udziałowcy: prezes jednej z firm Romana Karkosika, Unibaxu - Jakub Nadachewicz oraz dyrektor Klubu Sportowego Toruń Mirosław Batorski i skarbnik klubu Wiesław Nawrocki. Spółka będzie się nazywała KS Toruń Unibax SA.
Chciał zrobić coś fajnego
Romana Karkosika do sponsorowania toruńskiego żużla namawiało ostatnio wiele osób, na czele z jego braćmi - Ryszardem i Mirosławem, od wielu lat wspomagającym m. in. Wiesława Jagusia.
- Roman decyzję podjął dopiero w niedzielę - odpowiadał na pytania dziennikarzy Mirosław Karkosik. - Z wyborami nie miało to jednak nic wspólnego. Po prostu brat chciał zrobić coś fajnego dla Torunia. Ile będzie wynosił budżet spółki? Trzeba najpierw spłacić zaległości zawodnikom. A potem zebrać tyle pieniędzy, by wystarczyło do zdobycia medalu.
<!** reklama left>Unibax będzie miał zdecydowaną większość akcji spółki, bo aż 467. Pozostała część - 33 akcje - trafi do stowarzyszenia KS Toruń.
- Musimy, jako stowarzyszenie, mieć choć minimalną część akcji - tłumaczył Mirosław Batorski. - Dzięki temu miasto będzie mogło przekazać prawo do korzystania z majątku, czyli np. stadionu oraz dotować klub. Najważniejsze jednak, że toruński żużel został uratowany. W ostatnich tygodniach nie wyglądało to bowiem najlepiej. Co będzie dalej ze stowarzyszeniem KS Toruń, tego nie wiem. 8 grudnia zostaną wybrane nowe władze. Nie widzę przeszkód, by dawny klub zajmował się m. in. pracą z młodzieżą.
Wizja trenera Ząbika
Szkoleniowcem KS Toruń Unibax SA pozostanie najprawdopodobniej Jan Ząbik.
- Kogo widziałbym w składzie? Uważam, że gdyby tegoroczny skład uzupełnić Ryanem Sullivanem i Tomaszem Chrzanowskim, byłoby świetnie - mówi trener. - Ubył do ZKŻ Niels Kristian Iversen, ale damy sobie radę.
Ponoć sponsorzy chcieliby mieć u siebie także Tomasza Golloba. Jednak niektórzy działacze są przeciwni kontraktowaniu aktualnego indywidualnego mistrza Polski. Ci ostatni podkreślają, że Tomasz Gollob najlepsze lata ma już za sobą i coraz mniej chce mu się ryzykować, zwłaszcza na ciężkich nawierzchniach.
Podobnego zdania jest większość toruńskich kibiców, którzy nie chcą u siebie młodszego z braci Gollobów.
