Sprawdź, czy dobrze jeździsz po rondzie

Sąd w Gliwicach uznał, że wjeżdżający na rondo nie może sygnalizować zmiany kierunku ruchu lewym kierunkowskazem.

Niektórzy egzaminatorzy na prawo jazdy przekonują, że należy to robić i nieoficjalnie przyznają, że na jednym rondzie za dwa kolejne błędy mogą oblać kursanta, ale zwykle przymykają na to oko. Instruktorzy nauki jazdy przyznają, że uczą kursantów „pod egzamin”, bo przecież chcą, aby zdali, a prywatnie jeżdżą bez „mrugania” w lewo.

Kujawsko-pomorska policja drogowa przyznaje rację instruktorom, a wszyscy stwierdzają, że co województwo to inne podejście do tego problemu.

Dochodzi do tego sygnalizowanie zamiaru zjazdu z ronda - robić to czy nie? Tu szkoły też są różne. Sprawą zajął się nawet sąd administracyjny w Gliwicach, bo i tam - jak w całym kraju- jest problem z interpretacją przepisów. Tyle że orzeczenie, choć precedensowe, nie jest prawomocne.

Czytaj także:Kierowcy w Bydgoszczy krytykują ITS

Sąd zajął się sprawą, ponieważ kursant oblał egzamin państwowy na prawo jazdy kategorii B na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym (na rondzie) o jednym pasie ruchu. Przed wjazdem na rondo nie włączył lewego kierunkowskazu, a zjeżdżając z ronda, zrobił to. Egzaminator uznał takie sygnalizowanie za dwa następujące po sobie błędy, co oznacza niepowodzenie w teście praktycznym.

Kursant odwołał się do marszałka województwa śląskiego, a ten nakazał ponowne przeprowadzenie egzaminu na koszt Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Egzaminator odwołał się od tej decyzji najpierw do samorządowego kolegium odwoławczego, a potem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Wszystkie instytucje uznały, że - wjeżdżając na skrzyżowanie o ruchu okrężnym, na którym organizację ruchu określa znak C-12, gdzie jedzie się wokół wyspy lub centralnego placu - nie należy tego sygnalizować.

Instytucje nie rozważały kwestii zjazdu z ronda, którą egzaminator także ocenił negatywnie (bo kursant włączył prawy „migacz”).

- Do tych przepisów podchodzi się różnie - mówi Tomasz Szoch, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy, egzaminator nadzorujący. - My uważamy, że zmiana kierunku jazdy powinna być sygnalizowana. Zatem zamiar zawrócenia na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym należy sygnalizować lewym kierunkowskazem. Natomiast przy zjeżdżaniu ze skrzyżowania często pomocne dla innych uczestników ruchu jest włączenie prawego kierunkowskazu. Podczas egzaminu zarówno włączony przy zjeździe ze skrzyżowania prawy kierunkowskaz, jak też jego brak są traktowane jako przejazd poprawny - dodaje Szoch.