Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawą gangu Kadafiego zajmują się jeden prokurator i dwóch kryminalnych

(jar)
Archiwum
Niewykluczone, że będzie trzeba znaleźć salę poza bydgoskim sądem, by przeprowadzić proces 130 oskarżonych o współpracę z gangsterem Kadafim.

O rozmiarach śledztwa niech świadczy fakt, że dotąd zgromadzono w nim 99 tomów akt. I to tylko podstawowych. Kilkanaście kolejnych tomów zawiera załączniki w postaci notatek z prowadzonych podsłuchów czy wyciągów z kont bankowych (śledczy musieli ustalić stan posiadania podejrzanych).

Prokuratura przesłuchała dotąd kilkuset świadków. - Proporcje są takie, że na jednego podejrzanego przypada zwykle kilku świadków - wyjaśnia prokurator Wiesław Giełżecki, prowadzący śledztwo.

Jednym ze świadków jest koronny, czyli skruszony gangster, który w zamian za zeznania może liczyć na łagodne potraktowanie i nowe życie na koszt państwa. Według śledczych to cenne źródło informacji. Dzięki niemu udało się zatrzymać Adama P. ps. Pluto, „żołnierz” Kadafiego. 33-letni gangster wpadł pod koniec 2011 roku.

Sam szef grupy, czyli Maciej B. ps. Kadafi został zatrzymany w grudniu 2011 roku. Zatrzymania mają miejsce do dziś. Jak już pisaliśmy, w tym tygodniu policjanci kryminalni z KWP w Bydgoszczy doprowadzili do prokuratury osiem osób z gangu Kadafiego. Czterech podejrzanych dowieziono z zakładów karnych. Kolejnych czterech policjanci zatrzymali na ulicach Bydgoszczy i Grudziądza. Zarzuty przeciw nim dotyczą udziału w obrocie narkotykami, czerpania korzyści z prostytucji, wymuszenia.

- Nad sprawą pracuje jeden prokurator, czyli ja, oraz dwaj kryminalni z KWP. W razie potrzeby w akcjach uczestniczy oczywiście większa liczba funkcjonariuszy - dodaje prokurator Giełżecki.(jar)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!