Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Specustawą w lokatorów mieszkań na trasie tramwaju

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
rondo Bernardyńskierondo Bernardyńskie
rondo Bernardyńskierondo Bernardyńskie Tadeusz Pawlowski
Zaczynają się wywłaszczenia mieszkańców z kamienic, które burzone będą w związku z budową linii tramwajowej do ronda Bernardyńskiego. Mieszkańcy niepokoją się, że trafią... do Fordonu.

- Centrum handlowe przy rondzie Kujawskim już się buduje, niedługo zacznie się budowa linii tramwajowej wzdłuż Kujawskiej, a my ciągle nie wiemy, co z nami będzie - martwi się nasz Czytelnik, mieszkaniec jednej z kamienic przy rondzie Bernardyńskim. Kamienic, które będą wyburzone na potrzeby inwestycji.
[break]

- Mieszkam tu od lat, od kilku nie przeprowadziłem żadnego remontu, bo wiedziałem, że to wyrzucone w błoto pieniądze, skoro mają nas przesiedlać. Teraz jednak słyszę, że przerzucą nas gdzieś do Fordonu, to jakaś katastrofa, dla mnie to prawie wyprowadzka na wieś - irytuje się bydgoszczanin.

Pierwsza do rozbiórki pójdzie, i to już wkrótce, kamienica, którą zarządza ADM, obecnie znajduje się w niej m. in. bar „Bosfor”. - Wiem, że jest już pozwolenie na rozbiórkę, kamienica jest w fatalnym stanie, więc i tak musiałaby zostać rozebrana, a ADM nie chce z tym czekać. Mieszkańcy dostali już propozycje lokali, w których mogą zamieszkać - mówi Maciej Gust, naczelnik wydziału przygotowania inwestycji ZDMiKP.

- Na pewno zburzone zostaną cztery kamienice, może więcej. Nic nie jest jeszcze przesądzone, bo ostateczny plan inwestycji nie został jeszcze przyjęty. Wiadomo, że na zbytnie zbliżenie do kościoła garnizonowego nie zgodził się konserwator zabytków, więc wielkiego pola manewru nie ma - gdzieś ten tramwaj musi się tam zmieścić - zauważa Maciej Gust.
Już w lipcu odbędą się rozmowy z właścicielami nieruchomości, które zostaną przeznaczone do rozbiórki. Ale mieszkańcy nie będą mieli specjalnego wyboru i przebierać w lokalach, do których zostaną wyprowadzeni, nie będą mogli.

- Całą operację przeprowadzamy z pomocą specustawy, ale staramy się to robić tak, by nie budzić niepokojów społecznych - zaznacza Maciej Gust.
Zastosowanie specustawy oznacza, że odszkodowania za wywłaszczenie będą wynosiły dokładnie tyle, ile wartość nieruchomości w dniu wydania decyzji o wywłaszczeniu, a lokale zamienne będą musiały mieć zbliżoną wartość i standard do lokali, z których zostaną wywłaszczeni lokatorzy. Ale będą mogły znajdować w dowolnej części miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!