Otulina chroniąca jeden z najcenniejszych, bydgoskich zabytków - grodzisko w Wyszogrodzie - od prawie 10 lat pozostaje w sferze planów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 58609" sub="Średniowieczne grodzisko w Wyszogrodzie nadal czeka na... swoje drugie życie. Może dzięki radnym uda się wreszcie otoczyć je szczególną opieką. /Fot. JRadosław Sałaciński">Niebawem minie 10 lat od chwili, kiedy wymyślono park Milenijny i zagospodarowanie terenów wokół.
By wczesnośredniowieczne grodzisko chronić, należy wytyczyć m.in. otulinę, czyli niezbyt szeroki wolny od zabudowy pas ziemi .
- Dziękuję, że o tym przypominacie - oświadcza radny Stefan Pastuszewski, przewodniczący komisji kultury i współautor planów ochrony grodziska. - Rzeczywiście, Wyszogród to miejsce szczególne, które należy chronić. Legenda głosi, że właśnie tu rozpoczął swoją ostatnią podróż święty Wojciech. Dobrze się dzieje, że bydgoszczanie coraz częściej pamiętają o zabytkach. Może warto byłoby, gdyby częściej zaglądali do Wyszogrodu i zasugerowali nam, co powinno wokół niego powstać.
Radny Stefan Pastuszewski obiecał, że komisja kultury wróci do tematu grodziska już na najbliższym posiedzeniu. Dodał również, że w tym tygodniu zamierza odwiedzić Miejską Pracownię Urbanistyczną.
<!** reklama left>- Postaram się przyspieszyć prace nad planami zagospodarowania - podkreśla radny Stefan Pastuszewski. Podobnie chce postąpić przewodniczący komisji rewizyjnej.
- W czasie mojej pierwszej kadencji radnego, w latach 1998-2002, rozpoczęliśmy budowę parku i opracowywanie planów ochrony grodziska - wspomina radny Piotr Król, przewodniczący komisji. - Teraz nic się tam nie dzieje. Dobrze, że inwestor prywatny, który kupił cegielnię, przywraca jej dawną świetność. Przewodniczący komisji rewizyjnej deklaruje, że zaraz po wakacjach postara się wyjaśnić, czy miasto powróci do budowy parku Milenijnego i wyznaczenia pasa ochronnego wokół Wyszogrodu. Większa część parku Milenijnego leży w granicach Rady Osiedla Stary Fordon. W projektach, razem z grodziskiem, miał stać się elementem ciągu spacerowego, położonego nad brzegami Wisły i dalej (w granicach Brdyujścia i Siernieczka) prowadzić w kierunku centrum.