Słońce na zdrowie

Z jednej strony kusi nas piękna opalenizna, z drugiej specjaliści ostrzegają przed niekorzystnymi skutkami długiego plażowania. Jak wrócić z wakacji ze śniadą karnacją i zdrową skórą?

<!** Image 3 align=none alt="Image 191695" sub="Piękna opalenizna niewątpliwie dodaje każdej kobiecie uroku. [Fot.: Adam Zakrzewski]">Szczególną ostrożność przy korzystaniu z kąpieli słonecznych powinny zachować dzieci i osoby starsze.

- Stosujemy preparaty z filtrem ochronnym co najmniej SPF 30, najlepiej wodoodporne, na pół godziny przed wyjściem na słońce, żeby zdążyły się wchłonąć. Przy jasnej wrażliwej skórze możemy zabezpieczyć dodatkowo dziecko, nakładając wcześniej cienką warstwę Alantanu i dopiero na to faktor - radzi kosmetyczka Renata Gabriel.

<!** reklama>Najlepiej wychodzić z dzieckiem na słońce przed godziną 11 lub po 15, chroniąc jego głowę kapeluszem, czapką z daszkiem lub chusteczką. Kiedy dzieci się kąpią, po wyjściu z wody trzeba uzupełnić krem lub stosować nowoczesne, wodoodporne kosmetyki. Dodatkowo chronimy specjalnymi sztyftami znamiona barwnikowe, tak zwane pieprzyki i inne wrażliwe miejsca, na przykład usta pomadką ochronną.

Zawsze po powrocie do domu należy dziecko wykąpać, stosując specjalne żele pod prysznic, które usuwają pozostałości kosmetyków do opalania i nawilżają skórę. Później stosujemy balsam po opalaniu zawierający składniki łagodzące.

- U osób dorosłych z ciemną cerą wystarczy filtr 15, ale przy przeciętnej karnacji Polek raczej od 30 w górę - mówi Renata Gabriel. Filtr 50 to jest już tak zwany bloker. Szybkość opalania się zależy nie tylko od użytego faktora, ale także od indywidualnych właściwości skóry, ilości melaniny. Niektóre panie opalą się nawet po zastosowaniu 50, inne nie zbrązowieją po posmarowaniu się 30. Generalnie im jesteśmy starsze, tym wyższy filtr powinnyśmy stosować, bo skóra staje się cieńsza i bardziej wrażliwa.

Oprócz rodzaju filtra ważne jest także dobranie kosmetyku do rodzaju cery. Dla dojrzałych osób będą to kremy zawierające preparaty łagodzące, zapobiegające powstawaniu przebarwień. Ważna jest też ochrona przed niszczeniem włókien kolagenowych. Dla młodszych osób, z cerą skłonną do przetłuszczania się, są preparaty absorbujące sebum, lekkie, matujące, z krzemionką, żeby skóra się nie świeciła.

Jeśli używamy kosmetyków pielęgnacyjnych, najpierw nakładamy odpowiedni krem, na przykład przeciwzmarszczkowy, później faktor. Pamiętajmy także o ochronie oczu, nośmy okulary przeciwsłoneczne dobrej jakości.

Jak przyspieszyć i dłużej utrzymać opaleniznę? Można stosować bronzery, na przykład w sprayu. Można też brać tabletki ułatwiające opalanie, pić sok z marchwi, ale trwa to dość długo i efekty takiej kuracji widać najpierw na dłoniach, a dopiero później na twarzy i reszcie ciała. W przypadku osób, które w ogóle nie mogą się opalać, pozostają bronzery. Ich nieprzyjemny dla niektórych zapach można zneutralizować używając balsamu.

Co robić, jeśli dojdzie do oparzenia? Maślanka to domowy sposób, który może złagodzić ból, bo ma kwaśny odczyn. Lepsze są jednak profesjonalne preparaty na oparzenia i podrażnienia, na przykład Alantan.

Warto wiedzieć

Na co trzeba uważać podczas opalania

Sprawdźmy, czy zażywane leki nie powodują uczulenia na słońce.

Trzeba odstawić niektóre kosmetyki, zwłaszcza z kwasami, bo mogą wywołać podrażnienia.

Ostrożność zachowajmy także, używając latem na słońcu perfum i dezodorantów.