Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślady bobra wytropisz najszybciej na kajakowym szlaku

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
O wakacjach, jakie mieliśmy dotychczas, możemy w tym roku zapomnieć - zapowiedział kasandrycznie minister zdrowia Łukasz Szumowski. Epidemia już pokrzyżowała plany imprez turystycznych i zdaje się dalej będzie to robiła.

Pozostaje nam tylko to co pamiętamy z minionych lat, co znalazło się na naszych zdjęciach i oczywiście to, co jeszcze przed nami, bo warto pobudzić wyobraźnię - jeszcze będzie dobrze, jeszcze będzie wspaniale...

Szukaj, a znajdziesz

Na razie wszak, wspominając niedawny Międzynarodowy Dzień Bobrów, zachęcamy do poszukiwania tych właśnie zwierząt na turystycznych szlakach.

Zadanie jest coraz łatwiejsze, bowiem ich ślady widoczne są coraz częściej nawet w środku Bydgoszczy, największym mieście naszego regionu. Nie powinno to dziwić, zważywszy położenie miasta nad Brdą. Ale ich ślady widoczne są także na całej kujawsko-pomorskiej długości Wisły.

Tyle że widok posiekanych przez ostre zęby pni drzew był ewenementem jeszcze pod koniec lat 90. XX wieku i to nawet na górnym odcinku Brdy czy jej dopływów. Był zatem udziałem praktycznie wyłącznie turystów - kajakarzy. Szczególnie zaś tych, którzy wyprawiali się na mniejsze rzeki, gdzie bobry chętniej (bo oczywiście łatwiej) budowały tamy i żeremia.

Na większych rzekach tam ani żeremi nie budują, zadowalając się norami kopanymi w urwistych brzegach.

Obserwacja tego, co budują te sympatyczne futrzaki jest fascynująca, a jeśli poparta podpatrywaniem ich na żywo, tym lepiej.

Wziąwszy pod uwagę fakt, że bóbr europejski (Castor fiber) jest największym polskim przedstawicielem gryzoni, może się wydawać, iż zauważenie go w naturalnym środowisku jest łatwe. Ale tak nie jest, bo zwierzęta są bardzo czujne i raczej płochliwe - nim zbliżysz się człowieku na odległość umożliwiającą kontakt wzrokowy, słyszysz tylko głośne uderzenie płaskim ogonem o wodę. Wykonanie zdjęcia jest prawie niemożliwe. Trzeba by się zasadzić w jednym miejscu i cierpliwie czekać... Chociaż zwiększenie zasięgu terytorialnego kolejnych pokoleń daje coraz większą nadzieję na oglądanie jego zachowań.

Wielkość populacji w całej Polsce jest szacowana (wg Głównego Urzędu Statystycznego) na ponad 100 tys. osobników. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy ocenia liczebność bobra w województwie kujawsko-pomorskim na ok. 5 tysięcy. Najwięcej jest ich w Borach Tucholskich, a także powiatach bydgoskim i nakielskim.

Ich nieustająca praca nad utrzymaniem odpowiedniego poziomu wód jest oceniana różnie: przyrodnicy widzą tylko pozytywy, rolnicy którym woda podtapia ziemie - negatywy.

Łącznie - od 2009 roku do dziś - odszkodowania w naszym regionie za szkody spowodowane przez bobry wyniosły 5,9 mln zł.

Mówmy o nim dobrze!

Fundacja ekologiczna WWF Polska przekonuje, że bobry są naszymi największymi sprzymierzeńcami w walce z suszą – problemem, z który coraz częściej będziemy musieli się mierzyć, a jego skutki odczuje całe społeczeństwo.

Bobry wykonują każdego roku prace retencyjne, które można wycenić na 100 milionów złotych, a robią to za darmo! Tamy bobrowe są najlepszym naturalnym sposobem na gromadzenie wody, spłycają falę powodziową, stabilizują poziom wód gruntowych i pełnią funkcje oczyszczające wodę.

Dlatego ekolodzy proponują, aby o bobrze mówić dobrze – nie tylko od święta.

Człowiek zabiera przyrodzie coraz więcej terenów, a robi to w sposób coraz bardziej roszczeniowy, kierując pretensje do wielu gatunków zwierząt, jakoby umyślnie swoimi działaniami szkodziły jego interesom. Bobry, tak jak wiele gatunków dzikich zwierząt, po prostu robią to, co od zawsze leżało w ich naturze. Więc to my – jako ich nowi sąsiedzi - powinniśmy postarać się o znalezienie odpowiednich metod, aby żyć z nimi w zgodzie.

Przypomnijmy, że bóbr został objęty ochroną już na początku XI wieku za rządów Bolesława Chrobrego. Mimo to na przełomie XIX i XX wieku został u nas ostatecznie wytępiony. Do życia przywróciła go prowadzona od połowy XX stulecia introdukcja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ślady bobra wytropisz najszybciej na kajakowym szlaku - Gazeta Pomorska