- Nie jest ważne jak graliśmy, ważne są trzy punkty - powiedział na pomeczowej konferencji trener Zawiszy Mariusz Kuras. Losy spotkania z Polonią Słubice zmieniały się jak w kalejdoskopie...
<!** Image 2 align=right alt="Image 117153" sub="Nawet z przedostatnią w tabeli Polonią Słubice trzy punkty trzeba „wyszarpać”. Na zdjęciu w starciu z rywalem Marcin Krzywicki. /Fot. Tadeusz Pawłowski">Tak zaciętego, okraszonego pięcioma bramkami, drugoligowego spotkania bydgoscy kibice już dawno nie widzieli.
W pierwszej połowie Zawisza choć nie był zespołem lepszym mógł, a nawet powinien strzelić gola. Najpierw w słupek trafił Piotr Bajera, potem z 11 metrów piłkę nad poprzeczką przeniósł Marcin Krzywicki, a następnie głową w poprzeczkę wycelował piłką z bliska Rafał Piętka. To, czego nie udało się gospodarzom, udało się gościom...
Po zagraniu z rzutu wolnego piłkę głową skierował do naszej bramki Wojciech Okińczyc. Zniesmaczeni tym faktem kibice od razu w niecenzuralnych słowach dali wyraz swemu niezadowoleniu.
Lepiej po przerwie
Po zmianie stron gra zawiszan wyglądała już lepiej. Duża w tym zasługa wprowadzonych natychmiast po przerwie Tomasza Szczepana i Krzysztofa Szala. Ten ostatni w 84 minucie zdobył nawet zwycięską na 3:2 bramkę. - To trafienie było mi potrzebne. Ostatni raz trafiłem celnie jesienią w Koronowie. Mam nadzieję, że teraz pójdzie już z górki - mówił po meczu szczęśliwy „Szalik”.
<!** reklama>Sygnał do ataku dał w 55 min Bajera, któremu celnie podał Marcin Kozłowski. W 70 minucie bydgoszczanie objęli prowadzenie. Za faul bramkarza na Maziarzu sędzia wskazał na „wapno”, a dobrym ezgekutorem był Marcin Łukaszewski.
<!** Image 3 align=right alt="Image 117153" sub="Efektowna przewrotka Marcina Łukaszewskiego, po minięciu się z piłką Szymona Maziarza. Fot. Tadeusz Pawłowski">W 80 minucie znów był remis. Brazylijczyk Lilo popędził lewą stroną i Piskuła dopełnił formalności.
Polonia gani bramkarza
- Pierwsza część nam nie wyszła, w szatni musiały więc paść bardzo mocne słowa - przyznał Kuras. - W drugiej połowie „usiedliśmy” na rywalu i to przyniosło efekt. Szkoleniowiec Polonii Andrzej Michalski dodał krótko: - O naszej porażce zadecydowały dwa błędy bramkarza...
II liga - 26. kolejka
- Zawisza - Polonia Słubice 3:2 (0:1): Bajera (55), Łukaszewski (70-karny), Szal (84) - Okińczyc (39-głową), Piskuła (80).
- Zawisza: Gajewski - Rogalski (46. Szczepan), Tomczak, Łukaszewski, Zaremski - Maziarz, Piętka, Brzeziński, M. Kozłowski (72. Cuper) - Krzywicki (46. Szal), Bajera.
- Żółta kartka: Łukaszewski (Z).
- Widzów: ponad 2 tys.