Z dużym niepokojem czekali na rozwój... burzowych wydarzeń miłośnicy "garażowych" wyprzedaży. Pchli targ w podbydgoskich Przyłękach to nie tylko okazja do szperania pośród perełek sprzedażowych, ale wręcz wydarzenie towarzyskie. Organizatorzy przedsięwzięcia, których szukać można na profilu na Facebooku "Pchli Targ, Targowisko, Carboot Przyłęki - Olimpin", zasypywani są pytaniami, czy spotkanie się odbędzie. Odpowiedź jest zawsze jedna - trzeba śledzić wpisy, bo zawsze główną wytyczną jest pogoda. Bez suchej łąki niczego nie da się zorganizować.
To też może Cię zainteresować
Ale jeśli się uda, wszyscy wyjeżdżają zadowoleni. Na "pchlim" w Przyłękach - Olimpinie można kupić dosłownie wszystko - stare bibeloty, zabawki, ubrania, elektronikę, płyty, ceramikę, art. motoryzacyjne, sportowe, muzyczne, ogrodowe, wyposażenie mieszkań, kryształy, dewocjonalia i wiele innych. W zakupowym raju są miłośnicy rękodzieła. Jako się rzekło, atmosfera panuje tam niemal rodzinna, podobnie jak przepysznie domowe są wypieki do zakupu na miejscu. Jest swojsko, jest swobodnie, jest tak, że trudno się dziwić, że bywalcy tęsknią do następnego spotkania. A Dzień Dziecka był idealną okazją do oryginalnego spędzenia czasu z rodziną i do wyjątkowych zakupów. Co tym razem wypatrzył w Przyłękach nasz fotoreporter? Zapraszamy do relacji zdjęciowej.
