Sceny z Luksemburga to po prostu kontynuacja konfliktu politycznego pomiędzy Armenią i Azrbejdżanem. Mimo że UEFA robi co może, by unikać podczas meczów takich scen (rozdziela - jak to tylko możliwe - kluby ormiańskie i azerskie itd.) to tym razem się nie udało. Do gry wkroczył dron, który miał do siebie przywiązaną flagę górskiego Karabachu. Kibice gości dali się sprowokować i wtargnęli na murawę.
Przypomnijmy tylko, że w maju w finale Ligi Europy w Baku nie zagrał Henrikh Mkhitaryan. Ormiański piłkarz Arsenalu bał się nieprzyjemności (albo gorzej), jakie mogłyby go spotkać ze strony azerskich widzów.
Mecz wygrali goście z Karabachu. Dudelange przegrało z Azerami aż 1:4.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji