Szczególnie gwarno – co nie powinno dziwić – robi się w weekendy, a jeśli do tego dopisze pogoda (właśnie zbliżają się kolejne ciepłe dni), ruszają całe zastępy spragnionych wodnej przygody śmiałków.
Z Janikowa na Brdę
Płyną i doświadczeni, i całkiem początkujący, a wszystkich łączy chęć poznania rzeki, która zawsze jest niezwykła i zmienna niemal jak pogoda. Ci, którzy spróbowali raz, robią to – to pewne - drugi i kolejne razy.
Tak było w miniony czwartek na 17-kilometrowym odcinku bydgoskiej Brdy z dzikiej plaży w Smukale do przystani „Zimne Wody”, która znajduje się 4,5 km od ujścia rzeki do Wisły. W ramach projektu „Poznaj Polskę" oraz innowacji pedagogicznej ,,Żyj bez nałogów - aktywnie spędzaj czas wolny" popłynęli uczniowie klas siódmej i ósmej ze Szkoły Podstawowej w Janikowie. Niektórzy byli na spływie pierwszy raz.
W ramach wyjazdu do Bydgoszczy uczniowie mieli też okazję zwiedzić Muzeum Kanału Bydgoskiego, Wyspę Młyńską z jej zrewitalizowanymi zabytkami, Wenecję Bydgoską.
- Nasi uczniowie przeżyli niesamowite chwile i emocje podczas spływu kajakowego. Oprócz podziwiania piękna przyrody, dowiedzieli się mnóstwa historycznych i geograficznych ciekawostek. Na twarzach uczniów malowało się pozytywne zmęczenie po kajakarskich zmaganiach, uśmiech i zadowolenie – opowiada Jacek Żukowski, jeden z opiekunów grupy, nauczyciel wychowania fizycznego.
Słodownicy i browarnicy na Drwęcy
Na wodach regionu odbywają się także spływy zapowiadane w kalendarzu imprez. Za nami m.in. 26. Spływ Kajakowy Słodowników i Browarników (7-11 czerwca) na Drwęcy z Nowego Miasta (Lubawskiego) do Tamy Brodzkiej (61 km), który jak zwykle zgromadził stałe i pokaźne grono wodniaków z naszego regionu i niemal z całej Polski (183 uczestników).
To też może Cię zainteresować
Pomysłodawcą, organizatorem i komandorem spływu był bydgoszczanin Grzegorz Rajewski, ale w tym roku po raz pierwszy płynął jako uczestnik – komandor honorowy (z 9-letnim wnukiem Antosiem na pokładzie). Kierownictwo imprezy przejął od niego Bogdan Bugajak.
Z Fordonu przez przekop mierzei
Grzegorz Rajewski nie może wysiedzieć w domu i już w najbliższą sobotę 17 czerwca na czele kilku kolegów z Bydgoszczy, Torunia i z Pałuk wyrusza w rejs z bydgoskiego Fordonu do... Fordonu (ok. 540 km). Popłyną do niedzieli.
Trasa rejsu wiedzie w większości Pętlą Toruńską, jak zwyczajowo nazwa się szlak kajakowy z tego właśnie miasta rzekami Wisłą, Nogatem, Kanałem Jagiellońskim, Kanałem Elbląskim i Drwęcą do Torunia.
Kajakarze popłyną zasadniczo pętlą, ale nie skręcą z Wisły na Nogat, aby dotrzeć bezpośrednio na Zatokę Gdańską, po czym przekopem Mierzei Wiślanej wpłynąć na Zalew Wiślany. Następnie wpłyną w ujście rzeki Elbląg, która od połączenia z Kanałem Jagiellońskim znów jest częścią Pętli Toruńskiej. Dalej popłyną już utartym szlakiem wodnym (Kanałem Elbląskim ze słynnymi pochylniami) do Ostródy, Drwęcą do Wisły i przez Toruń do bydgoskiego Fordonu. Tam mają się zameldować w niedzielę 25 czerwca.
W długi rejs ruszają: Grzegorz Rajewski, Andrzej Gomol, Jerzy Piniarski, Lucyna Serożyńska, Bogdan Serożyński. Z lądu, jadąc samochodem, będzie ich zabezpieczał Krzysztof Palmowski.
Międzynarodowo na Brdzie
14 lipca ruszy LXVII Międzynarodowy Spływ Kajakowy na Brdzie im. Marii Okołów Podhorskiej organizowany przez Kujawsko-Pomorski Związek Kajakowy, Urząd Miasta Bydgoszczy i Regionalne Towarzystwo Wioślarskie Lotto – Bydgostia.
Spływ odbędzie się na 174 -kilometrowej trasie z Przechlewa (jezioro Końskie) do Bydgoszczy. Meta na przystani RTW Lotto-Bydgostia.
- Do 1 lipca potrwają zgłoszenia, a zatem nie wiadomo jak dużo będzie uczestników. Zwykle było ich około sześćdziesięciu – mówi nam Andrzej Gomol z Lotto – Bydgostii, komandor spływu.
