Na spływie przez Bydgoszcz można „zaciąć się” w śluzie. Te wymagają generalnego remontu

Goszczący na zlocie w Bydgoszczy (na przystani "Zimne Wody") turyści z Łódzkiego Klubu Campingu i Caravaningu postanowili zwiedzić miasto. Jednak z grup, po tym jak wcześniej pływała bydgoską Brdą na pokładzie statku "Jantar", wybrała kajaki. Toteż zorganizowano im kameralny spływ Kanałem Bydgoskim i Brdą z mariny KS "Gwiazda" do "Zimnych Wód", a to 12 km spokojnego wiosłowania.

Gdy wpłynęli do śluzy „Czyżkówko”, jej wrota od górnej wody nie zdołały się domknąć i to pomimo kilku prób podejmowanych przez śluzowanego. Kajakarze – caravaningowcy ugrzęźli w komorze śluzowej na dłużej i gorące promienie słońca zaczynały już im doskwierać.

- A co będzie, gdy tej awarii nie da się naprawić? - pytali nieco zaniepokojeni prowadzącego spływ. Ten zażartował, że trzeba będzie wezwać ratowników straży pożarnej, by ci wydostali kajakarzy z komory śluzy. Ale generalnie uspokajał”: - Będzie dobrze!

Na szczęście śluzowy znalazł sposób: spuścił trochę wody z komory śluzowej i napór wody na wrota od górnej strony kanału skutecznie dopchnął je. Wodniacy odetchnęli, po czym szybko „zjechali” na samo dni komory śluzowej, by po chwili wypłynąć otwartymi wrotami na dolną wodę ku Brdzie.

Jak informuje nas Edyta Rynkiewicz, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Bydgoszczy, śluzę „Czyżkówko” wpisano do Programu Planowanych Inwestycji w Gospodarce Wodnej PGW WP. Zadanie nosi nazwę "Modernizacja obiektów piętrzących Kanału Bydgoskiego - śluza Czyżkówko z zabudowaniami".

Ale to nie wszystko – w tym samym programie są modernizacje także kolejnych patrząc w stronę Nakła nad Notecią śluz wraz z zabudowaniami i znajdującymi się przy nich mostami: „Prądy” i „Osowa Góra”.

Szacowany łączy koszt wyniesie ok. 54 mln zł. Na razie jednak nie ma tych pieniędzy. „Zaplanowane inwestycje zostaną zrealizowane niezwłocznie po zabezpieczeniu/ przyznaniu niezbędnych środków finansowych” – brzmi oficjalny komunikat RZGW w Bydgoszczy.

Na trasie spływu były jeszcze śluzy „Okole” – ostatnia na Kanale Bydgoskim płynąc w kierunku Wisły – oraz „Miejska” już na skanalizowanej Brdzie w centrum Bydgoszczy. Te śluzy przeszły w ostatnich latach generalne remonty i z przeprawą nie było problemu. Łódzcy kajakarze, ciesząc się aurą i podziwiając Bydgoszcz od strony wody (byli zaskoczeni jej pięknem), bezpiecznie dopłynęli do przystani „Zimne Wody” przy ul. Toruńskiej 155. To 4,5 km od ujścia Brdy do Wisły.

Wróćmy jednak do samych śluz… Do końca ubiegłego roku trwa remontu śluzy nr 8 na Kanale Bydgoskim „Nakło Wschód”, który pochłonie 9 mln zł. Finał spodziewany jest w grudniu 2023 roku.

- Do tego czasu żadna przeprawa jednostek pływających przez ten stopień wodny nie jest możliwa – przypomina Edyta Rynkiewicz.

Na razie całkowicie zbito stare lico śluzy i rozpoczęto odtwarzanie licówki, odmulono awanport dolny. Zdjęto też uszczelnienia dębowe wrót, zdemontowano stare mechanizmy otwierania i zamykania wrót, które zostaną poddanie regeneracji. Od wody górnej rozpoczęto przebijanie ścian, piaskowanie wrót oraz prace elektryczne.

Na Kanale Bydgoskim pojawił się właśnie kolejny problem – na skutek braku opadów i pogłębiającej się suszy hydrologicznej, spadł poziom wody.

RZGW w Bydgoszczy poinformował właśnie, iż od 6 czerwca do odwołania, na tej drodze wodnej zostaje ograniczona liczba śluzowań jednostek pływających na śluzach nr 3 Okole, nr 4 Czyżkówko, nr 5 Prądy, nr 6 Osowa Góra. Przeprawy odbywają się tylko dwa razy dziennie - w godzinach 11.00 i 16.00. Jeśli jednostka zostanie o wskazanych godzinach przeprawiona na pierwszej śluzie (np. „Okole” w stronę Nakła czy „Osowa Góra” w kierunku centrum Bydgoszczy), może płynąć dalej – ma zielone światło także na kolejnych śluzach.