Setki milionów euro dla regionu - co chcemy za nie zbudować w Bydgoszczy?

Zobacz wideo: 85. urodziny Jerzego Maksymiuka w Filharmonii Pomorskiej

W regionie równoległe trwają konsultacje nad ZIT i nową edycją Regionalnego programu Operacyjnego, który nazwany został Fundusze Europejskie dla Pomorza i Kujaw (FE KP). Od wyniku tych negocjacji zależy na jakie cele w pierwszej kolejności zostanie przekierowany strumień europejskich pieniędzy. Na razie wiadomo niewiele.

W projekcie FE KP szczególną uwagę zwrócono na poprawę innowacyjności i konkurencyjności naszego regionu (możliwe będzie wsparcie na tworzenie inkubatorów przedsiębiorczości i zagospodarowywanie terenów pod nowe inwestycje), czystą energię i ochronę zasobów środowiska (infrastruktura rowerowe, nowe nasadzenia, zazielenianie miast, czysta komunikacja miejska to tylko niektóre z obszarów na które znajdą się pieniądze).

Jednym z priorytetów ma być spójność i dostępność regionu (pieniądze na drogi lokalne), podkreślono również potencjał endogeniczny regionu (z naciskiem na projekty dotyczące zrównoważonej turystyki i bezpieczeństwa na obszarach poza miastami). W projekcie zauważyć można również nacisk na społeczny wymiar województwa (równy dostęp do opieki zdrowotnej) i sprawienie by kujawsko-pomorskie stało się regionem bliskim mieszkańcom (tu spodziewać się można wsparcia na działania aktywizujące młodych na rynku pracy, podnoszenie kwalifikacji zawodowych i w ogóle zwiększanie zdolności do zatrudnienia, zwłaszcza wśród grup znajdujących się w niekorzystnej sytuacji).

Mają się też znaleźć pieniądze również na budowę bazy sportowej, szpitale powiatowe, kształcenie zawodowe i ogólne, rozwój przedszkoli, modernizację sieci ciepłowniczych czy paliwa alternatywne.

Budżet całego nowego programu na następne lata to 1 miliard 753 miliony euro.

Rzecznik bydgoskiego ratusza podkreśla, że Polska ciągle nie podpisała Umowy Partnerstwa z Komisją Europejską.

- To podstawowy dokument regulujący zasady i obszary wykorzystania środków unijnych na lata 2021-2027. Ta sytuacja powoduje, że wszelkie działania, w tym działania samorządu województwa, obarczone są wieloma znakami zapytania. Jako ZIT-y, zgodnie z aktualną informacją, będziemy mogli realizować inwestycje w czterech obszarach - transportu niskoemisyjnego, ochrony środowiska i przeciwdziałania zmianom klimatu, wsparcia dla biznesu, np. uzbrajanie nowych terenów inwestycyjnych
i wsparcia infrastruktury społecznej - mówi Marta Stachowiak.

Zaraz po przyjęciu Umowy Partnerstwa Zarząd Województwa określi, ile środków przypadnie na poszczególne obszary. Dziś wiemy jedno – na jednego mieszkańca w ramach bydgoskiego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego czyli ZIT Bydgoskiego tworzonego na bazie Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz będzie około 180 euro.

- Obszary funkcjonalne będą jedną z podstaw wdrażania funduszy unijnych nowej perspektywy, są też istotne z punktu widzenia zarządzania regionem. Zakładamy, że połowa naszego województwa znajdzie się w miejskich obszarach funkcjonalnych, czyli przyszłych obszarach ZIT-owskich. Mamy świadomość ogromnej roli tych obszarów jako lokomotyw rozwoju – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

Przyjęta w grudniu 2020 Strategia Przyspieszenia 2030+ zakłada powstanie pięciu miejskich obszarów funkcjonalnych, obejmujących największe miasta regionu – Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz, Inowrocław - i ciążące do nich gminy. Samorządy tych podmiotów, w ramach ZIT będą planować i realizować wspólne, ważne lokalnie projekty.

Bydgoski MOF to 19 miast i gmin (600 tysięcy mieszkańców, powiaty ziemskie bydgoski i nakielski) jest zgodny ze zgłoszonymi podczas konsultacji społecznych postulatami lokalnych środowisk. Powstanie jednak również bydgosko-toruński stołeczny obszar rozwoju (SOR), zarządzany przez marszałka województwa, z własnym pakietem projektów, dotyczy najważniejszych z punktu widzenia całego regionu usług publicznych i społecznych – w tym kultury, służby zdrowia, edukacji.