https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Serce daje, urząd przelewa

Sławomir Bobbe
Nowe zasady przekazywania jednego procenta naszych podatków na cel publiczny budzą tyleż nadziei, co obaw.

Nowe zasady przekazywania jednego procenta naszych podatków na cel publiczny budzą tyleż nadziei, co obaw.

W tym roku nie będziemy musieli się frustrować, że oddając jeden procent swojego podatku organizacji pożytku publicznego, tracimy tylko czas i nerwy. Teraz nie my, ale urzędy skarbowe będą przelewać pieniądze na wskazane przez nas fundacje i stowarzyszenia.

Jak ważne są te pieniądze świadczy przykład „Wiatraka”.

<!** reklama>- W zeszłym roku wsparło nas ponad trzy tysiące osób. Otrzymaliśmy 170 tysięcy złotych - mówią w fundacji „Wiatrak”. - Dzięki temu mogliśmy prowadzić zajęcia pozalekcyjne i zorganizować wypoczynek dla dzieci i młodzieży.

„Wiatrak” zajął się także działalnością profilaktyczną - z 1 procenta sfinansował obiady, drugie śniadania i podwieczorki dla potrzebujących uczniów. Fundacja nie zapomniała także o osobach niepełnosprawnych i bezrobotnych, a część wpłat przekazała na budowę Domu Jubileuszowego.

Żeby osiągnąć takie rezultaty, organizacje robią wszystko, żeby się wypromować i skłonić podatników do dzielenia się pieniędzmi. Dlatego czeka nas wkrótce wyścig do naszych serc i kieszeni. - Wydrukowaliśmy plakaty i ulotki. Są na nich nasi sponsorzy, więc nie zapłaciliśmy za nie ani grosza - mówi Irena Janowska, szefowa bydgoskich animalsów.

- Przygotowujemy akcję promocyjną na koniec lutego. To wtedy najwięcej zakładów pracy rozlicza swoich pracowników - mówi Czesława Mieszkowska, dyrektorka ds. finansowo-księgowych Hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki. - Będziemy też widoczni w gablotach przed kościołami. Nasze materiały postaramy się wysłać wszystkim proboszczom.

- W województwie mamy 160 organizacji pożytku publicznego. W urzędach na podatników będą czekać specjalne książeczki z ich danymi. To bardzo ważne, bo odpisu można dokonać jedynie wtedy, gdy do zeznania podatkowego wpisze się prawidłową nazwę i numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego - wyjaśnia Ewa Murawska, rzeczniczka II Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy.

Ułatwienia w przekazywaniu pieniędzy niepokoją rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. Wcześniej to podatnik wskazywał z imienia i nazwiska osobę, której przekazuje swoje pieniądze. Aktywizowało to rodziny i znajomych takich osób, ale teraz istnieje obawa, że trudniej będzie przekonać darczyńców, skoro nie wiadomo na sto procent, do kogo trafią pieniądze. W tym roku bowiem, choć nadal można wskazywać, do kogo ten procent winien trafić, to ostateczna decyzja należeć będzie do zarządów organizacji, które mogą przeznaczyć je na cele statutowe.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski