Gdyby film miał taką fabułę, uznana by została za przesadzoną. Paulo Sousa, mimo niezakończonej pracy z reprezentacją Polski chce z niej odejść, by podpisać kontrakt z Flamengo. Prezes PZPN Cezary Kulesza z pewnością mu tego nie ułatwi. W najbliższym czasie mają toczyć się rozmowy, co z tą sytuacją zrobić.
We wtorek okazało się, że to nie jedyny problem Portugalczyka. Jak informują portugalskie i brazylijskie media, Jorge Jesus lada chwila ma rozwiązać umowę z Benfiką. Sęk w tym, że 67-letni portugalski trener był na szczycie listy życzeń władz Flamengo. Gdy wydawało się, że nie uda się go wyciągnąć z Lizbony, zwróciły się do Sousy. Jeśli żadne dokumenty nie zostały podpisane, niewykluczone, że Brazylijczycy ponownie skontaktują się z Jesusem, a selekcjoner (jeszcze) reprezentacji Polski może zostać na lodzie. Tym bardziej, że drugi brazylijski klub zainteresowany Sousa - Internacional Porto Alegre - w międzyczasie zatrudnił już Alexandra Medinę.
Jesus prowadził Flamengo przed przyjściem do Benfiki. Został mistrzem Brazylii, zdobył krajowy Superpuchar i Copa Libertadores. W Benfice jest (była) to jego druga kadencja. Po 15 kolejkach zespół zajmuje trzecie miejsce i ma cztery punkty straty do prowadzącego FC Porto. Natomiast w pierwszej kadencji prowadził ekipę z Lizbony przez sześć lat. W tym czasie m.in. trzy razy został mistrzem Portugalski i dwukrotnie prowadził zespół w finale Ligi Europy.
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
- Lewandowski i jego rok 2021 w liczbach. Rekordowy, mimo kontuzji!
- Zwolniona z klubu piłkarka zarabia w serwisie dla dorosłych
- Najlepiej zarabiający trenerzy na świecie [TOP 10]
- Najwyżej wyceniani polscy piłkarze. Matty Cash w górnej połówce TOP 10
- Reprezentacja Anglii WAGs, czyli partnerki rywali Polaków
- Budżety klubów PKO Ekstraklasy. Fundusze nie odzwierciedlają miejsca w tabeli
Kto poprowadzi reprezentację Polski w barażach? Jest osiem nazwisk!
