Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Piszczek zrezygnował z pracy jako asystent Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Powód? Liczne zobowiązania

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Łukasz Piszczek zrezygnował z pracy w reprezentacji
Łukasz Piszczek zrezygnował z pracy w reprezentacji Fot Arkadiusz Gola
Selekcjoner Fernando Santos spotkał się z pierwszą odmową. Łukasz Piszczek podjął decyzję, że nie zostanie jego asystentem w reprezentacji Polski. Dlatego teraz Portugalczyk rozważa kandydaturę Marka Saganowskiego, wysuniętą przez PZPN.

Polscy asystenci Santosa. Piszczek ma zbyt wiele zobowiązań

Gdy prezes Cezary Kulesza przedstawił Fernando Santosowi ofertę poprowadzenia naszej kadry zastrzegł, że jej sztab musi być częściowo polski. Portugalczyk nie tylko przyznał rację, ale również podjął rozmowy z proponowanym kandydatem, Łukaszem Piszczkiem. W tym kontekście w mediach przewinęło się jeszcze nazwisko rok młodszego Tomasza Kaczmarka, ostatnio trenera Lechii Gdańsk, a wcześniej asystent Kosty Runjaicia w Pogoni Szczecin.

Piszczek długo się wahał. Dopiero po trzech tygodniach namysłu odmówił Santosowi. Były reprezentant Polski argumentował decyzję licznymi zobowiązaniami: grą w trzecioligowym LKS Goczałkowice-Zdrój, prowadzeniem Akademii pod szyldem Borussii Dortmund oraz komentowaniem niemieckiej Bundesligi na platformie streamingowej Viaplay. Piszczek przekonywał selekcjonera, że z tych powodów nie będzie w stanie w pełni poświęcić się reprezentacji.

Saganowski zamiast Piszczka?

Polską część portugalskiego sztabu Santosa poznamy najpóźniej do końca lutego. W najbliższych dniach zapadnie decyzja czy zamiast Piszczka rolę asystenta pełnić będzie Marek Saganowski. Obecnie 44-latek przygotowuje drugoligową Pogoń Siedlce do rundy rewanżowej w 2 lidze. Drużynę przejął w październiku, nie przegrał żadnego z czterech meczów, awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Saganowski podobnie jak Piszczek jest byłym reprezentantem Polski, choć nawet nie w połowie z tak wybitną historią (zdobył pięć bramek). Ma za to znacznie większe doświadczenie jako trener. Samodzielnie prowadził Motor Lublin oraz przez chwilę Legię Warszawa, w której zaliczył kolejne szczeble na szkoleniowej drabince: od asystenta w drużynie juniorów po rolę asystenta pierwszej drużyny u Aleksandara Vukovicia.

Marek Saganowski prowadzi Pogoń Siedlce
Marek Saganowski prowadzi Pogoń Siedlce Adam Jankowski

Były podopieczny nie zostanie prawą ręką

W sztabie Santosa raczej nie znajdzie się były piłkarz, Grzegorz Mielcarski, którego (z sukcesami) trenował w portugalskim FC Porto i greckim AEK-u Ateny. Choć od wspólnej pracy minęło przeszło dwadzieścia lat to nadal utrzymują serdeczny kontakt. Nie jest jednak prawdą, że z tego powodu ekspert Canal+ Sport otrzymał już propozycję dołączenia do kadry. - To fakt wyłącznie medialny - przekonuje Mielcarski.

Póki co z Santosem współpracę podjęli tylko jego rodacy. To asystent Joao Carlos Costa, trener przygotowania motorycznego Fernando Justino oraz skaut Ricardo Santos. Razem z nimi selekcjoner w weekend obserwował mecze polskiej PKO Ekstraklasy. Według Przeglądu Sportowego do sztabu oprócz polskiego asystenta mogą dołączyć jeszcze spec od bramkarzy Andrzej Dawidziuk, który wcześniej pełnił tę funkcję u Paulo Sousy oraz trener przygotowania fizycznego Remigiusz Rzepka. W każdym razie przy reprezentacji pozostaną m.in. doktor Jacek Jaroszewski, członkowie jego sztabu medycznego, masażyści czy osoby odpowiedzialne za sprzęt i sprawy techniczne.

Santos po spotkaniu z Lewandowskim

We wtorek mija tydzień od kiedy Santos przyleciał na stałe do Polski. Do tej pory obejrzał z trybun trzy mecze naszej ligi, odbył spotkanie z prezesem Kuleszą, a także zadomowił się w swoim gabinecie w federacji. W planach ma wybór mieszkania oraz wyjazd do Włoch do wicekapitana reprezentacji, Kamila Glika.

Za to w poniedziałek doszło do spotkania na szczycie. Selekcjoner poleciał z Warszawy do Barcelony, by omówić szczegóły współpracy z kapitanem Robertem Lewandowskim. Dyskusja prowadzona w języku angielskim trwała blisko dwie godziny. Na koniec Portugalczyk z Polakiem stanęli do wspólnego zdjęcia, które lotem błyskawicy obiegło internet.

Pierwsze zgrupowanie reprezentacji pod wodzą Santosa odbędzie się w drugiej połowie marca. Nadal nie wiadomo czy do domowego meczu z Albanią dojdzie na PGE Narodowym w Warszawie, czy jednak na stadionie w Gdańsku.

Spotkanie na szczycie w Barcelonie
Spotkanie na szczycie w Barcelonie Łączy nas Piłka

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera