Wczoraj Victoria pokonała Kotwicę Kołobrzeg i uwierzyła, że może jeszcze się utrzymać. Prowadzenia 2:0 nie utrzymała natomiast Unia Janikowo i punkt pojechał też do Zielonej Góry.
<!** Image 2 align=right alt="Image 117151" sub="Piłkarze z Koronowa sprawili wczoraj sporą niespodziankę, zwyciężając faworyzowaną Kotwicę. Na zdjęciu z prawej Bartosz Migawa. Fot. Tadeusz Pawłowski">Victoria dowodzona przez Macieja Karabasza sprawiła sporą niespodziankę. Kanik zauważył dobrze ustawionego Mądrzejewskiego i ten z 15 m przymierzył celnie przy słupku.
- Całą drugą połowę ze złamanym nosem grał Bartek Stoppel, jednak na wyróżnienie zasługuje cały zespół. Nie składamy broni, będziemy jeszcze walczyć - mówi Karabasz.
W następnym meczu z powodu kartek nie będą, niestety, mogli wystąpić Mądrzejewski i Kardasz.
Victoria wygrała i... zwolniła trenera. Po meczu z funkcji szkoleniowca Kotwicy zrezygnował Tomasz Arteniuk. - Jestem ambitnym człowiekiem i nie interesuje mnie gra o utrzymanie. A ostatnie pięć spotkań, to cztery remisy i porażka.
Złości na swój zespół nie krył zaś trener Zbigniew Kieżun. Unia prowadziła już - po bramkach Mysiaka - z Lechią 2:0. Najpierw najlepiej on wyskoczył do dośrodkowania Kalinowskiego z rzutu wolnego, a następnie wykorzystał zagranie głową Warczachowskiego wzdłuż linii bramkowej. Na 3:0 mógł jeszcze podwyższyć Filipek, a Warczachowski z wolnego trafił w słupek...
<!** reklama>Unia J. - Lechia Zielona Góra 2:2 (1:0). Bramki: Mysiak (27-głową, 55) -
Unia: Wróbel - Komsta, Chmielecki, Mysiak, Warczachowski - Kalinowski, Cegliński, Nowaczyk, W. Kaźmierczak - Ślifirczyk, Filipek (74. Wawrzyniak). Żółte kartki: Mysiak, Warczachowski, Kaźmierczak, Nowaczyk, Ślifirczyk (Unia).
Victoria - Kotwica 1:0 (0:0). Bramka: Mądrzejewski (62).
Victoria: Tomaszewski - Stoppel, Malczuk, Szczukowski, Talarek - Migawa, Kardasz, Kujawka (57. Skonieczka), Mądrzejewski, Kawałek (58. Raczyński) - Kanik (66. Nowicki). Żółte kartki: Mądrzejewski, Kardasz (obaj Victoria).