Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd się pomylił i wysłał komornika nie tam, gdzie trzeba. Teraz błędy Temidy będzie trudno odkręcić

Jarosław Jakubowski
Wartość długu wyniosła prawie 2,2 tys. zł, jednak wszystkich kosztów nazbierało się 3,7 tysiąca - mówi pani Anna, która próbuje przekonać sąd, że nie jest tą Anną, której dług dotyczy
Wartość długu wyniosła prawie 2,2 tys. zł, jednak wszystkich kosztów nazbierało się 3,7 tysiąca - mówi pani Anna, która próbuje przekonać sąd, że nie jest tą Anną, której dług dotyczy Tomasz Czachorowski
Anna Kruś z Bydgoszczy została wzięta przez sąd za inną osobę o tym samym imieniu i nazwisku. W konsekwencji komornik zajął jej pensję.

W tej sprawie wszystko jest dziwne i na opak. Zaczęło się od tego, że w czerwcu Anna Kruś zorientowała się, że komornik zajął jej pensję. Zabrał 800 złotych. Zostało niewiele więcej. To był cios dla młodej kobiety, która spodziewa się dziecka.

- Bardzo się zdziwiłam, bo nie miałam żadnych długów i żadnej sprawy w sądzie. Co się okazało? Sąd pomylił mnie z inną osobą, noszącą takie samo imię i nazwisko oraz zamieszkałą w Bydgoszczy - mówi pani Anna, która tymczasem dowiedziała się, że zajęta zostanie również część jej pensji za lipiec.
[break]

„Po PESELU-u” do pieniędzy

Jak doszło do tej absurdalnej sytuacji? Przeciwko imienniczce pani Anny oraz drugiemu pozwanemu toczyło się postępowanie w I Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Chodziło o zapłatę z tytułu najmu lokalu. Wyrok, jaki zapadł na początku września 2013 roku opiewał na łączną kwotę około 3700 zł (wraz z kosztami postępowania). Do tego momentu wszystko szło prawidłowo. Jak to w takich wypadkach bywa, wyrok zaopatrzono w klauzulę wykonalności.

- I właśnie wtedy sąd się pomylił. W postanowieniu o nadaniu klauzuli wykonalności pojawił się numer PESEL mojej mandantki, a nie osoby, przeciwko której toczyło się postępowanie. Sama nie wiem, jak mogło do tego dojść. To pytanie do sądu - mówi mec. Małgorzata Lehmann, pełnomocnik Anny Kruś.

Wyrok był zaoczny, to znaczy, że sąd wydał go, nie widząc na oczy osoby, której rzecz dotyczyła. Jednak pomyłka dziwi tym bardziej, że we wcześniejszych aktach sprawy występuje prawidłowy PESEL. Decyzja sądu wywołał dalszy ciąg niekorzystnych dla pani Anny wydarzeń. Tytuł egzekucyjny - z błędnym PESEL-em - trafił do komornika. Ten wysłał zawiadomienie o egzekucji komorniczej wprawdzie do właściwej osoby, ale sama egzekucja nastąpiła już „po PESEL-u”. W ten sposób pieniądze Bogu ducha winnej Anny Kruś poszły na pokrycie cudzego długu.
- Od ubiegłego roku w sprawach o zapłatę sąd ma obowiązek posługiwania się numerem PESEL osób, których pozwy dotyczą. Miało to zapobiec pomyłkom. Jak widać, obróciło się to przeciwko mojej mandantce - mówi mec. Małgorzata Lehmann.

Pełnomocniczka pani Anny złożyła zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego o nadaniu klauzuli wykonalności. Rozpatrzy je II Wydział Cywilny Odwoławczy Sądu Rejonowego. Zła wiadomość jest taka, że okres oczekiwania wynosi tam osiem miesięcy. Jednak jest też światełko w tunelu.

Sąd na razie nie wyjaśnia

- Liczę na to, że sąd uzna swoją oczywistą pomyłkę i sam zmieni zaskarżone postanowienie - mówi mec. Lehmann.

Jej zdaniem komornikowi nie można nic zarzucić, ponieważ realizuje on tylko doręczony mu tytuł wykonawczy.
„Dalsze prowadzenie egzekucji (pomimo złożonego zażalenia) narazi moja mocodawczynię na kolejne niczym nieuzasadnione straty” - czytamy w zażaleniu.

Niewykluczone, że pani Anna będzie ubiegać się o odszkodowanie za szkodę poniesioną w majątku. - Jestem w ciąży i powinnam zajmować się czymś zupełnie innym. Niestety, ta sprawa kosztuje mnie wiele sił i nerwów - dodaje bydgoszczanka.

Wczoraj nie udało nam uzyskać wyjaśnień Temidy. Przewodnicząca Wydziału I Cywilnego SR stwierdziła, że rozmawiać może tylko na polecenie rzecznika. A rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy był nieuchwytny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!