MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd (nie)ostateczny jutro

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Ułożyli sobie życie: wykopali studnię, założyli centralne ogrzewanie, ocieplili altanę. Po 9 latach uznano, że muszą opuścić ten dom, bo... mieszkają w nim bezprawnie.

Ułożyli sobie życie: wykopali studnię, założyli centralne ogrzewanie, ocieplili altanę. Po 9 latach uznano, że muszą opuścić ten dom, bo... mieszkają w nim bezprawnie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 110128" sub="- Mieszkam tu 9 lat. Sami wykopaliśmy studnię. Wodę badał sanepid, nadaje się do spożycia - mówi pani Ewa Fot. Tadeusz Pawłowski">Ogrody działkowe „Kauczuk” przy ul. Spornej nie należą do najbogatszych. W jednej z murowanych altanek mieszka pani Ewa z piątką dzieci i mężem. Jedno z dzieci choruje na zespół Downa oraz niewydolność serca i płuc.

- Mieszkam tu 9 lat. Sami wykopaliśmy studnię. Wodę badał sanepid, nadaje się do spożycia - tłumaczy pani Ewa. - Założyliśmy też kaloryfery, zrobiliśmy własną kotłownię. Nie jesteśmy tu, bo tak lubimy żyć. Mieszkamy na działkach, bo nie mamy pieniędzy na nic lepszego.

Pani Ewa kiedyś wynajmowała mieszkanie w Bydgoszczy, ale dziś jej na to już nie stać. Rodzina utrzymuje się z renty pielęgnacyjnej i zasiłków na dzieci.

- Płacimy za wszystko 300 złotych rocznie - za działkę i za prąd. Robimy, co zarząd chce. Kazali kupić pojemnik na śmieci, kupiliśmy - mówi pani Ewa. - Nie mają litości, to, że sobie jakość radzimy, komuś zaczyna przeszkadzać. Do schroniska z dziećmi nie pójdę! Mają tutaj lepiej.

Pan Ryszard jest rencistą, mieszka w ogrodzie prawie 20 lat.

- To moja działka, włożyłem w nią 20 tysięcy złotych. Jak może mi ją ktoś zabrać, jak można mnie stąd wyrzucić? - pyta pan Ryszard i dodaje: - Zrobiłem hydrofor, wykafelkowałem łazienkę, mam nawet pralkę.

<!** reklama>Pan Roman także tu żyje. Mówi, że nie zalega z opłatami. Po kolei pokazuje dowody wpłat: działka 255 zł, podatek od budynku 117 zł, śmietnik 26 zł.

- Od czasu, kiedy jest nowa pani prezes, mamy kłopoty. W sobotę na posiedzeniu zarządu pani prezes chce nas pozbawić członkostwa - informują nasi rozmówcy. - Zwierząt nawet nam nie wolno mieć. Ktoś koty zamordował, ktoś psa zabrał wyrywając łańcuch od budy. Mówili, że był agresywny i pogryzł dziecko. Ale on je tylko zadrapał. Pani Ewa dostała wyrok, musiała zapłacić 600 złotych. Jej dzieciom chleb zabrano!

Trudno określić, ilu bydgoszczan mieszka na działkach. Niektórzy spędzają w nich zimę oficjalnie (tak jak rodzina pani Ewy oraz jej sąsiedzi), a inni nie. Wszyscy, w myśl ustawy o ogrodach działkowych, łamią prawo, lecz...

- Nikt z tych osób, które mieszkają na działce z powodów społecznych nie został z niej wyrzucony. To jest zwykłe człowieczeństwo - powiedziano nam w Krajowej Radzie Polskiego Związku Działkowców w Warszawie. - Nie dziwi bezczynność włodarzy miast, którzy powinni zapewnić takim ludziom mieszkania. Dzięki nam mają problem z głowy.

W krajowej radzie dowiedzieliśmy się także, że nawet jeśli mieszkańcy ROD „Kauczuk” zostaną pozbawieni członkostwa przez zarząd ogrodu, to mogą odwołać się do sądu rozjemczego. Mają też prawo poprosić o pomoc prezesa zarządu okręgu.

- Na pewno nie dojdzie do natychmiastowej eksmisji - obiecuje Józef Gałczyński, prezes Zarządu Okręgowego PZD. - Ci państwo muszą jednak zrozumieć, że mieszkanie na działce nie jest zgodne z prawem. Powinni choćby wystąpić o przydział lokalu socjalnego. To, że mają jakiś dach nad głową, nie zwalnia miasta z obowiązku zabezpieczenia im mieszkań.

Jak dowiedzieliśmy się w Administracji Domów Miejskich, zasiedlonych jest obecnie 700 lokali socjalnych, czeka na nie ok. 900 rodzin. Miasto na razie finansuje tylko budowę mieszkań komunalnych w Fordonie. Inwestycję realizuje ADM.

- W budżecie na 2009 rok zarezerwowana została kwota 3 milionów na budowę mieszkań socjalnych. Dokładna liczba budowanych lokali będzie doprecyzowana po wejściu w życie przepisów ustawowych, umożliwiających ubieganie się o dofinansowanie budowy mieszkań socjalnych. Wiosną zostanie oddane do użytku 16 mieszkań socjalnych - wyjaśnia Beata Kokoszczyńska, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski