W poniedziałek Rada Regionu PO przyjęła 10-osobową, alfabetyczną listę kandydatów do europarlamentu. Lista przynosi wielką niespodziankę. Jest nią Otylia Jędrzejczak, mistrzyni olimpijska w pływaniu. Skąd jej obecność wśród kujawsko-pomorskich kandydatów?
CZYTAJ TEŻ:Bydgoszcz znowu sprytnie spławiona
- Pani Otylia Jędrzejczak została zgłoszona przez strukturę powiatu ziemskiego włocławskiego. Pochodzi z Lubienia Kujawskiego, tam mieszka jej rodzina, tam też jest zameldowana, choć na stałe przebywa obecnie w Soczi, gdzie studiuje zarządzanie sportem - wyjaśnia poseł Tomasz Lenz, przewodniczący regionu kujawsko-pomorskiego PO.
[break]
CZYTAJ TEŻ:Unia to nie jest kwiatek do kożucha [WYWIAD]
Nieoficjalnie działacze PO twierdzą, że znana twarz ma pociągnąć kujawsko-pomorską listę do europarlamentu. - Byłem zaskoczony, jak dużą wiedzę, także o Parlamencie Europejskim, ma Otylia Jędrzejczak - twierdzi Tomasz Lenz.
CZYTAJ TEŻ:Polacy w Brukseli już jak u siebie [WYWIAD]
Poza pływacką mistrzynią na liście znaleźli się: Alicja Araszkiewicz (wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Bydgoskiego), Dorota Jakuta (przewodnicząca Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego), prof. Anna Janosz (dyrektor grudziądzkiego centrum Kultury Teatr i dyrygent Chóru „Alla Camera”), Sławomir Kopyść (członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego), Dariusz Krakowiak (przewodniczący Rady Powiatu w Sępólnie Krajeńskim), Tomasz Lenz, Zbigniew Pawłowicz (były bydgoski senator, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy), Elżbieta Piniewska (radna Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego), Tadeusz Zwiefka (obecnie urzędujący poseł do Parlamentu Europejskiego).
Według nieoficjalnych informacji, poseł Lenz ma listę otwierać, a Jędrzejczak ma być druga. Ostateczny kształt listy określą jednak władze krajowe partii 22 marca. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce w maju.
