Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd zapłacił za swój grzech

Maria Warda
Romuald Szymański mówi, że był pierwszą lub drugą osobą w Polsce, która ubiegała się o pieniądze z programu „Premia kompensacyjna - środki własne”.

Romuald Szymański mówi, że był pierwszą lub drugą osobą w Polsce, która ubiegała się o pieniądze z programu „Premia kompensacyjna - środki własne”.<!** Image 2 align=none alt="Image 190810" sub="fot. Maria Warda">

Przez długie lata budynek, którego jest Pan właścicielem, straszył swoim wyglądem. Dziś trudno w to uwierzyć...

Sam jestem zdumiony, że udało się zrobić tak wiele. Nie opływałem w bogactwa, kiedy w połowie lat 90. kupowałem kamienicę. Rodzina odradzała nam nabywanie zaniedbanego i wydawałoby się kosztownego w utrzymaniu obiektu. Postanowiliśmy z żoną zaryzykować. Cena była atrakcyjna. Mieszkającym gdzieś w Polsce spadkobiercom pań Średnickich zależało na tym, aby pozbyć się nieruchomości. Nie mieli do tego domu sentymentu.

Pan miał?

Trudno go nie mieć. Panie Średnickie to kawałek historii naszego miasta. Miały przed wojną kilka kamienic w Żninie. Jedna z nich była nauczycielką. Szanowano je. Mieszkały przy ulicy Śniadeckich. Ja z żoną wynajmowałem u nich lokal przy ulicy 700-lecia. Kiedy okazało się, że można kupić budynek przy Szkolnej po okazyjnej cenie, nie zastanawialiśmy się. Żonę dodatkowo kusił duży ogród.

Nie bał się Pan kupować kamienicy z lokatorami?

Lokatorzy nie byli problemem, ale niski czynsz tak. Nasz Sejm po upadku ustroju przyjął ustawę zakładającą kaganiec czynszowy na właścicieli. Brak możliwości podnoszenia stawek za wynajem lokali uniemożliwiał przeprowadzenie jakichkolwiek remontów. Okazało się, że ta ustawa była niezgodna z konstytucją. Została zaskarżona do Trybunału Europejskiego. Rząd musiał zapłacić za swój grzech.

W jaki sposób Pan, można powiedzieć szary obywatel, doszedł do wniosku, że rząd popełnił grzech i musi go naprawić?

Odpowiedź znalazłem w Internecie. Zaczęło się od tego, że pani Czapska, właścicielka kamienic w Gdyni, nie mogła korzystać z własnych nieruchomości. W jej budynkach mieszkali lokatorzy, którzy w czasach minionego ustroju dostawali lokale przydzielone przez urzędy. Czynsze, jakie płacili, były symboliczne, dlatego tak jak w całej Polsce, nikt nie remontował budynków. Kamienicznicy skrzyknęli się i na początku lat 90. powołali stowarzyszenie. Później dzięki temu, że zaskarżyli wspomnianą ustawę, rząd stworzył program „Premia kompensacyjna - środki własne”.

Brzmi trochę tajemniczo...

Toteż wielu właścicieli kamienic nadal nie wie o tym programie. Urzędnicy nie informują o nim ludzi, bo być może sami nie wiedzą, na czym on polega. Ja, jak wspomniałem, o szczegółach dowiedziałem się z Internetu. Teraz jestem już fachowcem w tej dziedzinie. Pomogę chętnie każdemu, kto zwróci się do mnie o pomoc.

A na czym ten program polega? Jakie korzyści z niego wynikają?

Rząd w ramach programu naprawczego zwraca w stu procentach koszty remontów kamienic. Najpierw, oczywiście, trzeba wyłożyć pieniądze. Dotyczy to osób, które stały się właścicielami kamienic na początku lat 90. lub zostały spadkobiercami, choćby dziś. Muszą mieć jednak pełną dokumentację dotyczącą lokatorów, w tym przydziały lokali w danej kamienicy. O zwrot nakładów mogą ubiegać się osoby fizyczne. Program nie dotyczy właścicieli, którzy kupili kamienice w ostatnich latach. Dla osoby, która spotyka się z problemem pierwszy raz, trochę to skomplikowane, ale już zjadłem na tym zęby i potrafię pomóc. Byłem siódmą osobą w Polsce, która złożyła udokumentowany wniosek, a pierwszą czy drugą, która ubiegała się o te środki.

Trudno w to uwierzyć. Wydaje się, że w naszym powiecie jest sporo właścicieli kamienic, którzy mogliby skorzystać z programu...

Są, ale pewnie tego nie wiedzą. Problemem jest z pewnością brak możliwości udokumentowania wielu spraw. Cieszę się jednak, bo dzięki mojej pomocy druga kamienica w Żninie będzie w ten sposób remontowana. Inwestycji nie należy się bać. Procedury idą bardzo szybko. Po 21 dniach od udokumentowania zakończonej inwestycji pieniądze wpływają na konto.<!** reklama>

Dlaczego Pan chce pomagać innym?

Zależy mi na tym, aby Żnin był pięknym miastem, a będzie piękny, gdy odnowione zostaną kamienice.

Teczka personalna:

Romuald Szymański, właściciel kamienicy

Mieszka w Żninie. Ekonomista. Chętnie pomoże każdemu właścicielowi kamienicy, który chciałby skorzystać z programu „Premia kompensacyjna - środki własne”. Pasjonuje się sztuką, jego ulubionym malarzem jest Tadeusz Małachowski. W wolnych chwilach gra na gitarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!