Rząd chce ułatwić życie rodzicom chorych dzieci, którzy czuwają w szpitalu przy ich łóżkach

18 złotych - tyle zwykle płacą rodzice, którzy chcą przez całą dobę czuwać przy łóżku dziecka w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy. To opłata za udostępnienie miejsca do odpoczynku i koszty zużycia mediów. Jeśli stan zdrowia dziecka wymaga, by spędziło ono dłuższy czas w szpitalu, rodzice muszą przygotować się na spore wydatki. Także w "Juraszu" rodzice mogą spędzać 24 godziny na dobę z chorym dzieckiem. - Rodzic dostaje pościel, ma możliwość korzystania z łazienki, mediów i pokoju socjalnego, gdzie przygotuje sobie posiłek - mówi Marta Laska, rzeczniczka szpitala. - W klinikach, które takie miejsce do odpoczynku oferują, pobierana jest od rodziców opłata dobowa, a w razie pobytów dłuższych niż tydzień - ryczałtowa. Wysokość opłat jest różna, w zależności od kliniki, w której leczony jest mały pacjent. Aktualnie maksymalnie wynosi 18 zł.

Mamo, czy ja umrę? - chora na raka 8-latka z Fordonu potrzebuje pomocy!

Jest jednak szansa, że rodzice chorych maluchów nie będą musieli płacić za swój pobyt w szpitalu, u boku dziecka. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zaproponował projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Ustawa zawiera w sobie zapis, którego rodzice dzieci przebywających w szpitalu oczekują od lat. Według projektu szpital nie będzie miał prawa do pobierania opłat za nocleg rodzica przy łóżku dziecka podczas jego hospitalizacji. Projekt trafił właśnie do konsultacji.

Na powszechny i uciążliwy problem rodziców nocujących w szpitalach przy swoich dzieciach w złych warunkach, zwróciło uwagę Ministerstwo Zdrowia. Dotychczas w części placówek pobierane były opłaty za nocowanie rodziców, którzy towarzyszyli swoim dzieciom w hospitalizacji.

W kontrze do tego procederu są opinie ekspertów, którzy przekonują, ze obecność i bliskość rodzica działa pozytywnie na proces leczenia dziecka. Projekt Ministerstwa Zdrowia ma na celu doprecyzowanie przepisów oraz ukrócenie nieakceptowalnych praktyk szpitali. Według zaproponowanych zmian szpitale miałyby zakaz pobierania opłat za przebywanie rodziców przy łóżku dziecka, ewentualnie w miejscu do tego przeznaczonym. Ze szpitali zniknęłyby nieoficjalne cenniki, a rodzice nocujący na prowizorycznych łóżkach złożonych z dwóch krzeseł czy na podłodze byliby tylko wspomnieniem przeszłości.

Polub nas na Facebooku