– Zakończono pomiary, badania i wykonano obliczenia inżynierskie dla nasypu przy Moście Pomorskim, co pozwoliło ustalić zakres uszkodzeń i określić sposób usunięcia awarii. W marcu br. obiekt będzie ponownie przejezdny – informuje zarząd MWiK.
Jak przekazano, zgodnie z rekomendacją eksperta naprawa awarii polegać będzie na:
- dobiciu ściany z grodzic stalowych, stanowiących obudowę wykopu,
- rozbiórce nasypu w zakresie uszkodzenia i dogęszczenie gruntu nasypu,
- wykonaniu materaca z geotkaniny i kruszywa budowlanego,
- odbudowie jezdni ze stabilizacją kruszywa podbudowy.
– Roboty związane z naprawą nasypu rozpoczęły się dzisiaj, tj. 25 stycznia br., a ich zakończenie planowane jest w marcu br. Wszystkie prace, na własny koszt, wykona firma WUPRINŻ z Poznania. W trakcie prac most Pomorski nadal będzie przejezdny dla samochodów. Po zakończeniu naprawy możliwe będzie przywrócenie w pełnym zakresie komunikacji tramwajowej, a także ruchu samochodów o masie do 3,5 tony – dowiadujemy się z komunikatu MWiK.
Problem od ponad dwóch miesięcy
Zmianę organizacji ruchu na moście Pomorskim wprowadzono w połowie listopada. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej poinformował wówczas, że w uzgodnieniu z nadzorem budowlanym oraz spółką Miejskie Wodociągi i Kanalizacja podjęto działania związane z zabezpieczeniem uszkodzonego nasypu oraz jego docelową naprawą. Prowadzone prace miały również negatywny wpływ na stan jezdni.
Najpierw ją zwężono i wyłączono prawy pas ruchu przed mostem Pomorskim w kierunku ronda Toruńskiego. Kolejnym krokiem było wyłączenie z obiektu ruchu tramwajowego i puszczenie przez torowisko autobusów. W kolejnych dniach zamknięto drugi pas jezdni. Od tego czasu również auta pokonują trasę torowiskiem.
Tramwaje kursują objazdem przez otwarty w listopadzie nowy most w ciągu ul. Kazimierza Wielkiego. Na tej trasie obecnie jeżdżą linie 4, 6 i 8. Od marca powinny znów pokonywać trasę łączącą rondo Fordońskie z Toruńskim.
