Ruch w Bydgoszczy sparaliżowany! Policja na ulicach

14 czerwca 2017, 19:49

Dzisiejszego wieczora kierowcy w Bydgoszczy muszą się liczyć z dużymi utrudnieniami na drogach. Największe korki tworzą się na wyjazdach z miasta.

Prace remontowe na ul. Szubińskiej i rozpoczynający się długi weekend sparaliżowały komunikację samochodową w mieście. Do akcji wkroczyła policja. Jak długo potrwają utrudnienia - nie wiadomo.

"Utrudnienia w ruchu na ul. Szubińskiej - możliwe opóźnienia wszystkich linii autobusowych, których trasa wyznaczona jest ul. Szubińską" - alarmują drogowcy z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej na swoim profilu na Facebooku. Jakie są komentarze pod tym wpisem, nietrudno się domyślić - krytyczne. Internauci nie rozumieją, jak można było zacząć remont wiaduktu na wysokości WZL nr 2 akurat w długi weekend i prace prowadzić za dnia. Samochody posuwają się z prędkością około 2 metrów na minutę, a korek sięga prawie do placu Poznańskiego.

Przeczytaj też:

Fatalna sytuacja panuje też na al. Jana Pawła II na wyjeździe w kierunku Inowrocławia. Tu tez tworzą się olbrzymie korki. - Nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, być może to zwiększony ruch przed kilkoma dniami wolnymi - mówi podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Na węźle w Stryszku ruchem regulują policjanci, próbując rozładować zator. Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.

ZOBACZ

Artur Urban, właściciel spółki Ariel, któremu zarzucono brak podstawowej higieny i poszanowania ciał osób zmarłych, odrzuca oskarżenia.Od kilku dni na internetowym portalu społecznościowym można oglądać zdjęcia przyszpitalnego prosektorium w Sulechowie. Zdjęcia, zdaniem ich autora, pokazują pomieszczenia, w których są przechowywane zwłoki osób zmarłych. ,,To skandal, w jakich warunkach są przechowywane zwłoki. Brak podstawowej higieny i poszanowania ciała osoby zmarłej” – pisze autor zdjęć.Jedziemy do Sulechowa. Beata Kucuń, dyrektor szpitala, informuje, że budynek byłego prosektorium został wydzierżawiony firmie, która zwyciężyła w przetargu.– My do tego nic nie mamy. To firma prywatna i ona odpowiada za to, co się tam dzieje – przekonuje dyrektor Kucuń.Idziemy obejrzeć budynek, który z zewnątrz sprawia przygnębiające wrażenie. Odpadający tynk, trawa na dachu, niektóre okna wybite, wręcz wypadają z futryn. Obiekt zamknięty na cztery spusty.Artur Urban, właściciel spółki Ariel o prosektoriumWięcej o tej sprawie przeczytasz w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" z 13 czerwca lub w serwisie Przeczytaj też: "Gazety Lubuskiej PLUS".

Zobacz galerię (8 zdjęć)

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook X (Twitter)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Maniek15.06.2017 19:43:08

Jakie miasto takie drogi. Oni chcieli metropolie tworzyć ha ha

INTRO15.06.2017 10:41:04

1. Węzeł w , Stryszku projektował intelektualny analfabeta
2. Remontem wiaduktu zarządzają IDIOCI

Gość15.06.2017 09:48:32

Tego Kosiedowskiego powinni zwolnić. Na Glinkach brak przejazdu, na Szubinskiej gigantyczne korki itd..... poprostu zero organizacji.

Wojtek14.06.2017 22:42:45

godzina 16:45 ruszam z Pięknej na wysokości Kossaka, Godzina 17:50 jestem na węźle w Białych Błotach. 1 godzina i 5 minut zajęły mi przejechanie 6,5 km.
Gratulacje dla ZDMiKP. Ciekawe kto pokryje straty komunikacji miejskiej za niewyjeżdżone wozokilometry, nie wspominając o kierowcach i ich benzynie.
Na Toruńskiej 174a samopoczucie jest jak zwykle wspaniałe, nieprawdaż??
Jest godzina 19:05 autobus PKS powinien być w Zamościu o 18:35 jest 19:05. O tej porze także 30 minut w plecy. Ktoś myśli na Toruńskiej 174a? Halo jest tam ktoś?

Gość14.06.2017 22:35:54

Na Inowrocław zawsze blokują światła na zjazd na zielonke a w dni powszednie światła te blokują wyjazd od Inowrocławia