Auto prowadzone przez kobietę wypadło z drogi i dachowało. Do zdarzenia doszło o godz. 12.25 w okolicy Ślesina. Pojawiły się utrudnienia. Na miejscu działały służby.
- Najpierw droga była zablokowana, a następnie wprowadzono ruch wahadłowy. Służby zakończyły działania i ruch wrócił do normy o godz. 13.52 - dowiadujemy się w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Okoliczności zdarzenia sprawdziła policja.
- 70-letnia kobieta jadąca osobowym renaultem nie upewniła się co do możliwości wykonania manewru wyprzedzania. By uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem ciężarowym, zjechała do rowu. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta, gdyż jego stan uniemożliwiał dalszą jazdę. Kobiecie nic się nie stało - informuje oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Nakle nad Notecią mł. asp. Kamil Smoliński.
