Jan Graczkowski, starosta bydgoski, na którym ciąży zarzut płatnej protekcji, zjawił się wczoraj w Starostwie Powiatowym.
Wczoraj rano starosta wydał oświadczenie, w którym odniósł się do sprawy okularów od Leszka B.: „Okulary takie rzeczywiście otrzymałem, stanowiły one jednak prezent imieninowy, zupełnie niezwiązany ze sprawą Ośrodka w Górznie (...)”. Oświadczył, że nie wywierał nacisków w sprawach dotyczących Leszka B. W południe Graczkowski zwołał Zarząd Powiatu, a potem uczestniczył w komisji komunikacji.
30 czerwca odbędzie się sesja Rady Powiatu, na której może stanąć wniosek o odwołanie starosty. Chce tego radny Kazimierz Krasowski, szef klubu Forum Samorządowego. - Pan Graczkowski sprawił, że ludzie będą teraz kojarzyć nasz powiat z łapówkami - powiedział nam radny Krasowski. FS ma 8 głosów 21-osobowej radzie. Tyle samo ma SLD, który popierał kandydaturę Graczkowskiego na starostę. Języczkiem u wagi mogą być trzej radni Samorządowego Komitetu Wyborczego i dwaj z Samoobrony.
<!** Link Internal IdPublication=2&IdLanguage=17&NrIssue=24&NrSection=1&NrArticle=1116>Czytaj więcej...<!** EndLink>
Starosta wrócił do pracy po dwudniowym urlopie. Ale nie wypoczywał, bo został zatrzymany przez ABW i dowieziony do gdańskiej prokuratury. Postawiono mu zarzut płatnej protekcji. Miał przyjąć około 3000 zł w zamian za pomoc producentowi wody mineralnej Leszkowi B. w przedłużeniu dzierżawy bądź kupnie ośrodka „Wilga” w Górznie. Jednym z prezentów, jakie otrzymał od biznesmena, miały być markowe okulary. Prokuratura zwolniła starostę za poręczeniem majątkowym. Nie może też wyjeżdżać za granicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?