Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Jackiem Krysztofiakiem, prezesem Sądu Rejonowego w Żninie

Maria Warda
Jacek Krysztofiak, ikona żnińskiego sądownictwa, jest wrażliwy na ludzką krzywdę
Jacek Krysztofiak, ikona żnińskiego sądownictwa, jest wrażliwy na ludzką krzywdę Maria Warda
Żnińska Temida obchodzi podwójny jubileusz, 120-lecia powstania i 25-lecia powrotu do korzeni. Ostatnie ćwierćwiecze to pasmo rewolucji ustawowych i technologicznych.

Miło znowu powitać pana, jako prezesa żnińskiego Sądu Rejonowego.
Nie myślałem, że znowu pojawię się w tej roli, bardzo dobrze czułem się jako przewodniczący wydziału Ksiąg Wieczystych i Wydziału Rodzinnego. Przed reformą Gowina, która spowodowała że nasza placówka stała się zamiejscowym oddziałem Sądu Rejonowego w Szubinie, prezesem żnińskiej Temidy był sędzia Tomasz Michalak. Reforma przerwała jego kadencję. Okazało się, że ciągłości funkcji nie ma. Sąd Okręgowy powierzył mi funkcję prezesa. Nie zwalnia mnie to z obowiązku prowadzenia procesów.

Żniński Sąd został wybudowany kiedy Polska była w niewoli. Działał w czasie II wojny światowej. Został zamknięty przez komunistów. Upadek tamtego ustroju sprawił, że Żnin znów odzyskał sąd. Pan był pierwszym prezesem.
Pracowałem wówczas w Sądzie w Szubinie. Z tamtej ekipy kilka osób, w tym sędziowie, stworzyli pion żnińskiej placówki, mnie powierzono funkcję prezesa. Byłem najmłodszym prezesem Sądu Rejonowego w kraju. Miałem 31 lat. Ponieważ w sądach jest 4-letnia kadencyjność, funkcję powierzano mi, (z przerwami, kilka razy. Aż trudno uwierzyć, że zaczynaliśmy 25 lat temu. Myślę o małej uroczystości, bo w tym roku przypada także 120 lat kiedy wybudowano budynki w których do dziś rezydujemy i oddano je do użytku.

Pamiętam pana sprzed 25 lat. Był pan bardzo otwarty dla prasy. Nie będzie przesady jeśli powiem, że tylko dzięki panu, tu w żnińskim sądzie, jako jednej z niewielu instytucji w Żninie, czułam, że komuna upadła.
Zawsze dobrze współpracowało mi się ze żnińskimi mediami. Po otwarciu sądu skierowano tutaj młodą kadrę, która miała już doświadczenie pracując w innych placówkach, ale nie nasiąknęliśmy manierami minionej epoki. My także cieszyliśmy się, że wyrwaliśmy się z objęć wschodniego „przyjaciela”. Byliśmy nastawieni entuzjastycznie i to do tego stopnia, że na równi z personelem technicznym pracowaliśmy, aby uruchomić placówkę. Na przykład ja z Henrykiem Pawlaczykiem, który jest dziś szefem kuratorów w Sądzie Okręgowym, przycinaliśmy osobiście wykładzinę.

Jednak czasem media potrafiły być złośliwe.
Nie mogę tego powiedzieć o naszych dziennikarzach z gazet lokalnych. Wręcz przeciwnie, dużo dobrego zrobiliście na rzecz naszej placówki, choćby wtedy, gdy nas reformowano. Więcej problemów stanowili przyjezdni, a szczególnie dziennikarze z telewizji. Raz przyjąłem ich w gabinecie, przez pół godziny wyjaśniałem problem, było miło, cały czas nagrywali, a w programie pokazali jedynie mój gabinet i łańcuch sędziego. Byłem zawiedziony.

Skazując, ma pan dylematy moralne?
Zawsze działam zgodnie z sumieniem. Najtrudniej było kiedy jeszcze w Żninie przeprowadzałem rozwody. Próbowałem godzić, ale jak tu godzić, kiedy mąż bywa katem, a do nas trafiały tylko takie sprawy, nie miałem przypadku rozwodu z tytułu zdrad. Teraz rozwody przeprowadzane są w Sądzie Okręgowym. Uważam, że to dobre rozwiązanie.

Sąd cały czas przechodzi rewolucję technologiczną, czyli od długopisu po zapisy cyfrowe.

Kiedy zaczynałem, 25 lat temu, problemem było zdobycie maszyny do pisania, te maszyny były bardzo niekomfortowe, strasznie hałasowały, później nastały komputery, a teraz many procesy nagrywać. Nie mogę oceniać tego pomysłu. Po prosu zapraszam na salę rozpraw.

JACEK KRZYSZTOFIAK

- Absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, gdzie studiował prawo.
- Prezes Sądu Rejonowego w Żninie, przewodniczący Wydziału Ksiąg Wieczystych i Sądu Rodzinneg, prezes młodzieżowego Klubu Sportowego Jeziorak.
- Miłośnik muzyki rockowej, często bywa na koncertach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!