Rozkręca biznes na kółkach. Czym są bydgoskie promorowery?

<!** Image 3 align=none alt="Image 210402" sub="Czterokołowe rowery reklamowe są bardzo zwrotne i ciche, a przede wszystkim ekologiczne. Fot.: Nadesłane">

Ekologiczne, napędzane tylko siłą mięśni promorowery, czyli czterokołowe rowery z reklamą, jeżdżą od kilku dni po naszym mieście. Kto za tym stoi?

Pomysłodawcą reklamowych rowerów jest bydgoszczanin Michał Kauczor.

Czterokołowe pojazdy, które jeżdżą po Bydgoszczy, zostały wykonane według jego projektu przez zaprzyjaźniony warsztat. <!** reklama>

Siedzenie z autobusu

- Inspiracją były dla mnie podobne rowery, które widziałem w jednej z firm znajdujących się na Litwie - mówi Michał Kauczor.

Promorowery zbudowane są z ramy stalowej, mają cztery koła i - co ciekawe - siedzenia takie, jakie możemy znaleźć w autobusach miejskich. Oświetlenie typu LED znajduje się z przodu i z tyłu roweru. Po bokach widnieją plansze reklamowe o powierzchni ponad czterech metrów kwadratowych, eksponujące markę lub produkt danej firmy. Pojazdy napędzane są siłą mięśni. Może nimi jeździć jedna osoba. Poruszają się z prędkością od 5 do 10 kilometrów na godzinę.

- Zgodnie z przepisami ruchu drogowego jest to normalny rower. Nie przekracza szerokości 90 cm, więc jest traktowany jak zwykły rower, który może poruszać się po jezdni czy ścieżkach rowerowych - wyjaśnia Michał Kauczor.

Promorowery są ekologiczne, zwrotne i ciche. Mogą poruszać się bez ograniczeń, po placach, parkach, rynkach, skwerach i ścieżkach rowerowych. Wszędzie tam, gdzie nie mogą wjeżdżać pojazdy napędzane silnikiem spalinowym. Jeździ się na nich bardzo wygodnie. Sprzyja temu ich konstrukcja, która pozwala na przyjęcie komfortowej pozycji podczas jazdy.

Kampania rowerowa

Jest to więc oryginalne narzędzie mobilnej reklamy zewnętrznej. Niewątpliwie stanowi poważną konkurencję - na przykład dla osób rozdających ulotki. Pozwala na ekspozycję marki lub produktu i jest nowością w naszym mieście.

Czy można tym dobrze zarobić? - Na razie mamy dwóch konkretnych klientów, ale podkreślam, że jeździmy dopiero kilka dni, więc mamy zatem całkiem niezłą średnią - mówi Michał Kauczor.

Firma imperiumreklamy.eu dysponuje na razie dwoma promorowerami. - Naszych pracowników jeżdżących na reklamowych rowerach można spotkać w ścisłym centrum Bydgoszczy - mówi Kauczor.

Promorowery jeżdżą już po Starym Rynku oraz w okolicach ulic Dworcowej, Gdańskiej i Długiej.

Pojazdy wyposażone są w system nagłośnieniowy o mocy 20 watów i zasięgu 25 metrów, więc podczas akcji promocyjnej można puszczać spoty reklamowe lub muzykę. Wtedy promorower jest nie tylko widziany, ale również słyszany.

Ile kosztuje wypożyczenie promoroweru? - Od 25 złotych za godzinę jazdy. Zapewniamy również projekt i wydruk planszy reklamowej, które umieszczane są na pojazdach, a także nagrania spotów reklamowych, które puszczane są podczas jazdy. Za to trzeba dodatkowo zapłacić - wyjaśnia Michał Kauczor.

Promorowery mogą być wykorzystywane do różnych kampanii, na przykład promocji imprez kulturalnych i sportowych, konkretnych firm, a także kampanii wyborczych.