6 z 15
Poprzednie
Następne
Rocznica wybuchu gazu w bloku na Retkini. 7 grudnia 1983 doszło do tragedii na największym łódzkim osiedlu
Zamiast klatek była kupa gruzu, która sięgała po pierwsze piętro! – mówił pan Stanisław.
Kiedy doszło do tragedii w domu była jego synowa z małym dzieckiem. Nagle usłyszała wielki huk. W oknie w kuchni wypadła szyba. Wyjrzała przez nie. Ulicą biegła jakaś kobieta i wołała: Pani uciekaj szybko, bo się blok wali...Nie czekała długo. Wzięła dziecko i wybiegła na ulicę...