RKM Rybnik pojedzie w ekstralidze?

Dzisiaj dowiemy się, czy Lotos Gdańsk otrzyma od Polskiego Związku Motorowego licencję na starty w ekstralidze.

Do czwartku włodarze gdańskiego klubu mieli dostarczyć do PZM brakujące dokumenty. Jednak według wiceprzewodniczącego związku, Andrzeja Grodzkiego, nie są one wystarczające. Dzisiaj zbierze się komisja licencyjna i zadecyduje o przyszłości Lotosu.

Gdańsk się nie poddaje

Tymczasem działacze i kibice z Gdańska walczą o ocalenie ekstraligi. Sekcja żużlowa GKS-u Gwardii Wybrzeże została przekazana do Gdańskiego Auto Moto Klubu i to on będzie zabiegał o dzisiaj o licencję. Klub chce spłacić wszystkie zaległości.

Jeżeli Lotos nie otrzyma licencji PZM, o składzie ekstraligi zadecyduje GKSŻ. Decyzja ta wymaga zatwierdzenia przez Prezydium ZG PZM. Nieoficjalnie wiadomo, że gdańską drużynę ma zastąpić RKM Rybnik. Klub ze Śląska ma na swoim obiekcie sztuczne oświetlenie oraz dmuchane bandy. Działacze związkowi i klubowi podobno są już po „słowie”. Niesmaku sprawie dodaje fakt, że prezes rybnickiego klubu Aleksander Szołtysek jest członkiem GKSŻ.

- Nic na razie nie wiadomo - powiedział Józef Cycuła, działacz RKM-u. - Jest dużo niewiadomych. Na ten temat możemy porozmawiać dopiero jak Lotos nie otrzyma licencji.

Jeżeli w ekstralidze wystartuje RKM Rybnik, to będzie to spora niespodzianka. Działacze, żużlowcy i kibice wśród potencjalnych faworytów wiedzieli spadkowicza z ekstraligi ZKŻ Kronopol Zielona Góra lub drugi w I lidze - Intar Ostrów Wlkp., który przegrał baraże z Lotosem Gdańsk o prawo startów w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Ta propozycja nie podoba się zielonogórzanom, którzy na nadchodzący sezon skompletowali dość silną drużynę.

Obiekt najważniejszy?

- Jeśli za Lotos wystartuje RKM to tylko i wyłącznie ze względu na infrastrukturę obiektu w Rybniku - powiedział Kamil Kawicki, rzecznik prasowy ZKŻ-u Kronopol Zielona Góra. - Rozumiem, że rybniczanie mają ładny stadion z oświetleniem, ale nie może być tak, że tylko cztery maszty zapewniają starty w ekstralidze. Z nami nikt nie rozmawiał, czy jesteśmy w stanie przygotować obiekt do ekstraligi. Inaczej by było, gdyby prawo startu otrzymał Intar. Byliśmy od nich niżej w rankingu, więc to zrozumiałe.

Spodziewają się wszystkiego

Rzecznik ZKŻ-u Kronopolu wczoraj jeszcze nie wiedział, co ewentualnie zrobi jego klub w wypadku przyznania RKM-owi miejsca w ekstralidze.

- Poczekajmy spokojnie do poniedziałkowego posiedzenia komisji licencyjnej - dodaje Kawicki. - Niedawno na konferencji prasowej w naszym mieście jeden z działaczy GKSŻ-u stwierdził, że w przypadku odmówienia licencji Lotosowi, to i tak ZKŻ oraz Intar nie zdążą przygotować obiektu do sezonu. Więc spodziewam się wszystkiego. W piłce nożnej związkowi działacze potrafili pomyśleć o licencjach warunkowych i kluby nie mające oświetlenia dostały czas na postawienie masztów.

Ciekawie zapowiada się poniedziałek w PZM. Wszystko będzie wiadomo późnym popołudniem. Komisja licencyjna zbiera się dopiero o 14.30.