Nowe przepisy o gospodarce odpadami to dla miasta kłopot. Wciąż nie wiadomo, kto i jak ma wywozić śmieci ze sklepów i restauracji, i czy cena za wywóz nie wzrośnie.
Wczoraj w ratuszu Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta miasta, spotkała się z kilkudziesięcioma przedstawicielami firm gospodarujących odpadami. - Chcemy poznać wasze propozycje na rozwiązanie paru problemów - stwierdziła.
Nowe przepisy wchodzą w życie 1 lipca przyszłego roku. Główna zmiana polega na tym, że z firmami będzie się rozliczała gmina, a nie mieszkańcy. Bydgoszczanie rachunki za śmieci będą przesyłać na konto Urządu Miasta. Bydgoszcz podzielono na dziewięć sektorów. Każdy z nich może obsługiwać inna firma. Przetargi mają być rozstrzygnięte do końca roku. <!** reklama>
Na początku marca w ratuszu odbyło się spotkanie z firmą informatyczną, która ma przygotować platformę do obsługi systemu. Za jej pośrednictwem będzie się można, m.in., rozliczać.
Problemów jest jednak więcej. Ustawa nakłada na gminę obowiązek odbierania posegregowanych śmieci. - Odpady mają się dzielić na opakowania, pochodzenia roślinnego i zmieszane - przypominał wczoraj Grzegorz Hoppe, prezes Remondisu. - Oznacza to konieczność podstawienia trzech pojemników. Nie zawsze jest na to miejsce.
Przedsiębiorcy proponowali, żeby mieszkańcy płacili za wywóz śmieci zmieszanych, a za segregowane - symbolicznie. Ale i tu pojawiły się wątpliwości. - Co się stanie, jeżeli ktoś zarzuci pojemnik odpadami zmieszanymi, a z wierzchu, dla niepoznaki, położy kilka opakowań, żeby tylko nie płacić? - pytali przedsiębiorcy.
Dużo wątpliwości wzbudził brak pomysłu na to, na jaki czas z firmami ratusz będzie zawierał umowy. Krótki czas oznacza brak gwarancji zwrotu poniesionych kosztów i... podwyżkę cen. Szef jednej z firm zaproponował, żeby mieszkańcy sami wykupili pojemniki, płacąc miesięcznie dodatkowo 3,50 zł przez trzy lata.
<!** Image 3 align=none alt="Image 186699" >
Kłopot pojawi sie przy wywozie odpadów z nieruchomości niezamieszkanych - sklepów, przedsiębiorstw, instytucji... - Dobrym rozwiązaniem byłoby pozostawienie tego sektora tak jak dotychczas, na wolnym rynku - mówił w imieniu przedsiębiorców prezes Remondisu. - Proszę pamiętać, że to gmina odpowiada za gospodarkę odpadami - mówiła nieprzekonana Grażyna Ciemniak. Grzegorz Hoppe kontrował: - W Niemczech od lat istnieje właśnie taki system i się sprawdza.<!** reklama>
Gmina wciąż nie zdecydowała, jakie przyjmie kryterium przy naliczaniu opłat za wywóz śmieci. Do wyboru jest albo liczba osób zameldowanych w lokalu, albo jego powierzchnia, albo... poziom zużycia wody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję