- Ideą i praktyką cięć pielęgnacyjnych jest pozbywanie się tych gałęzi, które stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników terenu, bądź powodują nadmierne zagęszczenie w koronie drzewa – mówi na łamach Onetu Sebastian Wróblewski z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska kieleckiego ratusza.
Wycinkę drzew przeprowadziło Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych. Prace stawały się powodem krytyki. Grupa kilku osób pojawiła się na happeningu, który zorganizowała Małgorzata Marenin, dyrektorka biura posła lewicy Andrzeja Szejny oraz członkowie Federacji Młodzieży Socjaldemokratycznej. Happening odbył się pod hasłem "Przytul drzewo".
Mimo to wycinka już się zakończyła. Prace trwały przez cały luty. Zabiegi pielęgnacyjne polegały natomiast głównie na zdjęciu posuszu.
- Powtarzając tego typu akcje, regularnie co parę lat jesteśmy w stanie nie dopuścić do drastycznych cięć w przyszłości – podkreśla Sebastian Wróblewski.
Obecnie w Parku Miejskim trwają prace porządkowe. Drewno z wycinki zostanie m.in wykorzystane do organizacji ognisk w Ogrodzie Botanicznym i lesie komunalnym.
Źródło: Onet.pl.
