W rozmowach z premierem Mateuszem Morawieckim pojawiła się kwestia wyborów i niemożności ich organizacji - powiedział Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy po internetowym spotkaniu samorządowców z premierem.
- To na barkach samorządowców spoczywa obowiązek przygotowania wyborów. Mamy dwoisty przekaz - z jednej strony pan minister Kamiński mówił "na twardo", że musimy wszystkie działania które są przewidziane realizować. Rano marszałek Terlecki straszył, że każdy kto tego robić nie będzie zostanie zastąpiony komisarzem. Na konferencji premiera był również minister zdrowia Łukasz Szumowski, który stwierdził jednoznacznie, że ilość zachorowań i zgonów będzie się zwiększać przez najbliższe tygodnie - relacjonuje spotkanie z premierem Rafał Bruski. - Poprosiłem pana premiera, by wziął dwóch ministrów i ustalił, co właściwie mamy robić. Nikt z nas samorządowców nie chce ponosić odpowiedzialności i przykładać ręki do narażania Polaków, bydgoszczan na zarażenie albo na śmierć. Oczekujemy szybkich decyzji, które uchronią nas przed tym niebezpieczeństwem. Nie akceptujemy stanowiska tych, którzy twardo mówią - proszę organizować wybory. Ja żadnego ze swoich pracowników do tego nie będę namawiać ani przekonywać, aby wbrew logice i tym szaleńczym pomysłom mieli realizować to zadanie.
