Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Osuch z karami czeka do niedzielnego meczu z Górnikiem Zabrze

Marek Fabiszewski
Radosław Osuch zniesmaczony grą i brakiem zwycięstw jego piłkarzy. Ręcę opadają...
Radosław Osuch zniesmaczony grą i brakiem zwycięstw jego piłkarzy. Ręcę opadają... Dariusz Bloch
Na Zawiszy trwa burza mózgów. Zaczęło się od oświadczenia Radosława Osucha, który wypomniał piłkarzom w ostrych słowach brak zaangażowania i zwycięstw.

W czwartek, przed sparingiem ekstraklasowego zespołu z IV-ligowymi rezerwami (3:2) właściciel drużyny odbył półtoragodzinną rozmowę z dyrektorem sportowym Łukaszem Skrzyńskim i trenerem Mariuszem Rumakiem.

- Próbowaliśmy razem dojść do tego, dlaczego zespół w taki kompromitujący sposób gra już nie tylko od tygodni, ale od miesięcy - powiedział „Expressowi” właściciel drużyny z Gdańskiej.

We wtorkowym oświadczeniu Radosław Osuch mówił o ewentualnych karach dla piłkarzy. Zapytaliśmy, na czym one miałyby polegać i kiedy wprowadzi je w życie.

- Na razie zostaje to między nami, w klubie. O ewentualnych karach zespół dowie się ode mnie, a nie z mediów. Ale coś trzeba zmienić, teraz i w przyszłości, zawodnicy muszą to odczuć. W niedzielę mecz z Górnikiem, zobaczymy jak się w nim zaprezentują. To dla nich mecz ostatniej szansy.

Kiedy Radosław Osuch uznał, że co za dużo to niezdrowo, że tak dalej nie można grać?

- Na pewno czara goryczy przelała się po ostatniej porażce z Cracovią, chyba najsłabszym zespołem, z którym graliśmy od początku sezonu. Ja rozumiem, że można stracić gola, ale przecież mieliśmy jeszcze 35 minut, a oni sprawiali wrażenie, jakby pogodzili się z przegraną.

Radosław Osuch, jak sam stwierdził, odbył z piłkarzami dwie rozmowy motywacyjne i jedną ostrzegawczą miesiąc temu.

A może w zespole nie ma tzw. team spirit?

- Atmosfera jest, chyba nawet za dobra. Oni trzymają się myśli, że wystarczy wygrać mecz i potem jakoś to będzie. Ale ile można czekać? Mam wrażenie, że w szatni jest za spokojnie, może powinni jeden na drugiego warknąć?

Po 14. kolejkach Zawisza zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy i ma na koncie tylko 7 punktów.

Niedzielny mecz na Gdańskiej z Górnikiem Zabrze (początek o 15.30) sędziuje Paweł Raczkowski z Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!