https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni zatrzymali aquapark

Hanna Walenczykowska
Upadł pomysł budowy aquaparku w Myślęcinku. Radni głosujący przeciwko przeważyli szalę. - Co roku trzeba byłoby znaleźć 20 milionów złotych - uzasadnia swój sprzeciw radna Blanka Olszewska.

Upadł pomysł budowy aquaparku w Myślęcinku. Radni głosujący przeciwko przeważyli szalę. - Co roku trzeba byłoby znaleźć 20 milionów złotych - uzasadnia swój sprzeciw radna Blanka Olszewska.<!** Image 3 align=none alt="Image 154268" sub="- Straciliśmy szansę na rozwój - mówił wczoraj po sesji prezydent Dombrowicz (pierwszy z prawej). Radni, którzy głosowali przeciw, twierdzą, że zakładane dochody są wirtualne, a szczegóły inwestycji zostały ujawnione zbyt późno. Fot. Tymon Markowski">

Poręczenie miasta związane z aquaparkiem zawarte zostało w poprawce do budżetu wraz z m.in. dotacjami marszałka na spłatę zobowiązań wobec Ryanaira (745 tys. zł) i odbudowę fontanny „Potop” (250 tys. zł).

- Upoważnienie dotyczy 390 milionów złotych w postaci poręczenia kredytowego - wyjaśniał radnym skarbnik Ambroży Pawlewski. - W tej kwocie jest 11 milionów dla BTBS na wybudowanie mieszkań oraz 379 milionów gwarancji dla spółki Aquapark Bydgoszcz.

Raty kredytu od 2013 r. oszacowano na ok. 25 mln rocznie przez kolejne 15 lat. Zakładany zysk operacyjny spółki oceniono na 9,9 mln złotych.

- Do obiektów sportowych miasto dopłaca 5 milionów złotych rocznie - przypomniał wiceprezydent Maciej Grześkowiak, poirytowany pytaniami radnych o ryzyko, które niesie z sobą ta inwestycja, o udział firmy Miastoprojekt, o ceny biletów, wykorzystanie basenu olimpijskiego i dodał: - Stać nas na aquapark. Możemy zbudować go dla mieszkańców.

Radny Piotr Król, przewodniczący klubu PiS, przedstawił radzie dane dotyczące innych parków wodnych - we Wrocławiu, Łodzi i Krakowie, które świadczyły o nierentowności takiego przedsięwzięcia. - Zakładane dochody są wirtualne - oświadczył radny Piotr Król.

Z taką opinią nie zgodziły się radne PO Dorota Jakuta i Elżbieta Rusielewicz oraz radna Felicja Gwincińska, które gorąco namawiały do poparcia projektu.

Ostatecznie aquapark upadł - 13 radnych zagłosowało przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu.

- Przez polityczną małostkowość straciliśmy szansę na rozwój - skomentował ten wynik prezydent Konstanty Dombrowicz. - Ci, którzy głosowali przeciw, myśleli tylko o prywatnych interesach. Wszystko przecież zostało wyjaśnione i nie miało związku z wyborami. To strata nieobliczalna. - W przeciwieństwie do prezydenta uważam, że nas na to nie stać - uzasadniła swoją decyzję radna Blanka Olszewska. - Co roku trzeba byłoby rezerwować około 20 milionów. Miało być inaczej. Teraz jest tak, że ktoś chciał drogo sprzedać swój projekt i po latach wycofać się z gry. Całą odpowiedzialność miało ponieść miasto.

Radna Blanka Olszewska ujawniła, że prezydent dopiero w ostatniej chwili przedstawił radzie szczegółowy sposób finansowania budowy. O braku podstawowych informacji mówił też radny Jarosław Kubiak.

- Wstrzymałem się, choć mój głos nie został policzony - powiedział radny. - Jestem za aquaparkiem, ale takich decyzji nie podejmuje się przed wyborami i na wariata. Nie mieliśmy wszystkich danych. Jak mogliśmy zgodzić się na to, by przez 15 lat dopłacać do spółki?

Za kulisami mówiono też o tym, że dzięki obecności Miastoprojektu podczas budowy nie trzeba byłoby stosować przepisów o zamówieniach publicznych i to byłaby jedna (jeśli niejedyna) z korzyści obniżających koszty i przyspieszających tempo prac. Miastoprojekt, jak powiedział nam Grzegorz Rosik, uwzględnia w swoich kosztach ryzyko związane z decyzjami polityków. Dlatego też współpracuje z kilkoma miastami.

 

Głosowali przeciw

Jacek Bukowski (SLD), Kazimierz Drozd (SLD), Marek Gralik (PiS), Stanisław Grodzicki (PiS), Piotr Król (PiS), Lech Lewandowski (SLD), Anna Mackiewicz (SLD), Blanka Olszewska (PO), Stefan Pastuszewski (PiS), Tomasz Rega (PiS), Małgorzata Stankiewicz (PiS), Robert Sych (PiS), Jarosław Wenderlich (PiS).

Wstrzymali się od głosu, przeważając szalę:

Adam Fórmaniak (PO), Jarosław Kubiak (PO) i Piotr Trzaska (PO).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski