- Uwaga, zaginiona firma Komunalnik!!! Będę takie posty wstawiała do znudzenia, aż ktoś coś zrobi!!! To są zdjęcia z dzisiaj, półgodzinny spacer z psem po Fordonie – taki wpis zamieściła w niedzielę mieszkanka Bydgoszczy na facebookowej grupie „Fordon na co dzień – Forum” i zilustrowała go zdjęciami, na których widać góry śmieci. Post spowodował lawinę komentarzy, w których internauci pomstują na zmianę firmy zajmującej się wywozem odpadów.
Mieszkańcom dostarczono nowe pojemniki na śmieci... pełne śmieci
W ubiegłym tygodniu Michał Kabaciński, dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w Komunalniku zapewnił, że firma w końcu zabrała się za problem. - Gdy w dwóch porównywanych rejonach, w tym samym czasie jedna ekipa jest w stanie wykonać 27 załadunków, a inna 7, to co mam o tym myśleć? Co zrobić w sytuacji, gdy pracownik twierdzi, że odpady zostały wywiezione, a odbieramy skargi, że śmieci nadal leżą? Są osoby, z którymi już się rozstaliśmy i prawdopodobnie jeszcze takie będą - tłumaczył.
Na 29 bm. zwołana została sesja Rady Miasta Bydgoszczy, podczas której przewidziano punkt: informacja Prezydenta Miasta na temat odbioru odpadów na terenie miasta. Zastępca Prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel przekazał nam, że sytuacja jest dynamiczna i na sesji odpowie na wszystkie pytania dotyczące problemu. - Będziemy wyciągać konsekwencje, nadal nie jesteśmy zadowoleni z liczby skarg, które do nas docierają – zapowiedział po raz kolejny Michał Sztybel.
Przypomnijmy, że po wyroku Krajowej Izby Odwoławczej Miasto Bydgoszcz zostało zobowiązane do wyboru oferty PHU Komunalnik Sp. z.o.o. na odbiór odpadów w trzech z dziewięciu sektorów miasta.
