Czytelnicy „Expressu Bydgoskiego” zauważyli, że członkowie Komitetu Wyborczego Stowarzyszenia „Metropolia Bydgoska” zbierają podpisy poparcia u zbiegu ulicy Mostowej i ulicy Focha.
[break]
- Otrzymałem kartę poparcia, na której nie było nazwisk kandydatów - twierdzi nasz Czytelnik. - Podpisałem się na liście, bo uważam, że stowarzyszenie dobrze pracuje na korzyść Bydgoszczy. Myślę jednak, że tak być nie powinno. Wyborca powinien wiedzieć, pod czym się podpisuje.
Prawo wyborcze
Czytelnik „Expressu” ma rację. Jak dowiedzieliśmy się w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy, zgodnie z art. 427 Kodeksu wyborczego, wykaz podpisów poparcia musi zawierać imiona i nazwiska kandydatów.
Poza tym, ważny jest także art. 497 Kodeksu wyborczego. Mówi on o możliwościach karania za takie praktyki komitetów wyborczych. Oczywiście, każdy przepadek jest inny, ale obowiązuje pewna zasada. Działania przedstawicieli komitetów wyborczych nie mogą w żaden sposób wywierać nacisku na wyborców i zmuszać ich, żeby złożyli podpisy pod konkretną listą kandydatów. Jeśli więc okaże się, że zatajanie personaliów osób ubiegających się o miejsce w samorządzie służy takiemu wymuszaniu, to działanie to potraktowane zostanie jak przestępstwo, zagrożone karą grzywny od 1000 do 10.000 zł.
Ponadto art. 106 Kodeksu wyborczego określa, że każdy wyborca ma prawo prowadzić agitację i reklamować swoich kandydatów. Musi to jednak robić w miejscu, w czasie i w odpowiedni sposób - taki, który wyklucza stosowanie nacisków.
Winny brak doświadczenia
Przedstawiciel KW Stowarzyszenie „Metropolia Bydgoska” obiecał „Expressowi”, że sygnał Czytelnika zostanie dokładnie sprawdzony.
- Nie wiem, jak to się mogło stać. Może takie puste kartki pojawiły się przypadkowo. Nie mamy złej woli, nie zamierzamy łamać prawa - oświadcza Piotr Cyprys, prezes Stowarzyszenia „Metropolia Bydgoska” i, prawdopodobnie, kandydat na prezydenta Bydgoszczy. - Tworzymy społeczny komitet. W kampanii wyborczej uczestniczymy pierwszy raz. Nie mamy doświadczenia i dlatego możemy popełniać błędy. Wyjaśnię to i jeśli uwagi okażą się słuszne, postaramy się naprawić swój błąd.