Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy ogłoszony został rokiem Andrzeja Szwalbego

– Jesteśmy szczęśliwi, że wszystko się ułożyło. Niedługo będziemy przeprowadzać się z Gdańskiej 138 do budynku przy ul. Fordońskiej 120 – informuje „Express Bydgoski” Joanna Czerska-Thomas, która jest jedną z osób odpowiedzialnych za koordynację punktu.
Poszukiwania nowego lokum trwały od blisko miesiąca. – Nie chcemy zamykać punktu, bo cały czas mamy napływ nowych rodzin. Wiele firm chce nas dalej wspierać. Aby działać, musimy mieć jednak przestrzeń – mówił nam na początku miesiąca Kosma Kołodziej, koordynujący pomoc w punkcie. Nowe miejsce udało się znaleźć 21 lutego, trzy dni przed pierwszą rocznicą wybuchu wojny.
– Pomyśleliśmy, żeby zwrócić się po raz kolejny do Adama Gudella, właściciela grupy Moderator. Działamy razem właściwie od początku. Drugiego dnia wojny zorganizowaliśmy spotkanie dla mieszkańców i mieszkanek Bydgoszczy w kinie Pomorzanin, właśnie dzięki uprzejmości właściciela Moderatora. Kilkukrotnie wspierał nas również w zakupie benzyny do busów, które wyjeżdżały z pomocą humanitarną – przekazuje koordynatorka.
Adama Guddela zaproszono na kawę, sernik i śniadanie w punkcie przy ul. Gdańskiej, a podczas rozmowy zapytano o możliwość skorzystania z budynku przy ul. Fordońskiej 120. Obiekt od dwóch lat stoi pusty, więc najpierw trzeba będzie przygotować go od strony technicznej, dokonując m.in. przeglądu wszystkich instalacji.
– Matki z dziećmi w ostatnim tygodniu naszego działania przy Gdańskiej dostaną trochę większe paczki, żeby żywność starczyła im na dłużej – zapewnia Joanna Czerska-Thomas. Dokładna data otwarcia punktu przy ul. Fordońskiej 120 na razie nie jest znana, ale najpewniej będą to pierwsze tygodnie marca. Wtedy też społecznicy podadzą szczegóły dotyczące godzin, w których można przynosić i odbierać dary.
Mieszkania poszukiwane
Pomoc w punkcie, który działa jeszcze do końca lutego, można było uzyskać od kwietnia ubiegłego roku. Budynku bezpłatnie przez blisko rok użyczała firma Saller Group. – Ogromne, ogromne podziękowania dla nich, bo to niesamowici ludzie – dodaje bydgoska radna.
Grupa Bydgoszcz Pomaga Ukrainie wciąż szuka mieszkań dla trzech rodzin, którym pomaga. Nowe miejsce zamieszkania potrzebne jest 68-latce z córką i wnuczkiem oraz 33-latkowi poruszającym się na wózku. Społecznicy wspierają również sześcioosobową rodzinę z czwórką dzieci. Najmłodsza dziewczynka, gdy przyjechała do Bydgoszczy, miała zaledwie 2 miesiące. Tu stawiała pierwsze kroki, ale aby dalej mogła dorastać w mieście, konieczne jest znalezienie nowego mieszkania.