Przyjmują nawet po terminie

Ustawa śmieciowa skłóciła wiele osób, a w szczególności rodziny wielopokoleniowe. Dzieci nie chcą płacić za rodziców, a ci z kolei nie chcą segregować śmieci. Pogodzić ich nie ma kto.<!** Image 2 align=none alt="Image 209386" sub="Burmistrz Łabiszyna nie ma zamiaru zrezygnować z dzwonów, które dotąd stały w każdym mieście. Wybudowany w Wawrzynkach Zakład Segregacji Odpadów nie uchronił okolicznych pól przed rozkładającą się przez wieki folią. / fot. Maria Warda">

- Muszę zrobić korektę do złożonej w lutym deklaracji, bo zmieniła mi się sytuacja rodzinna - mówi pan Józef, mieszkaniec Żnina, którego zastaliśmy w Urzędzie Miejskim w biurze Małgorzaty Drzewieckiej, odpowiedzialnej za realizację ustawy śmieciowej w gminie. Od kilku dni niemal nie odstępuje ona komputera. Musi wprowadzić wszystkie dane zawarte w deklaracjach. Co prawda, termin ich składania minął pod koniec marca, ale wciąż przychodzą spóźnialscy oraz osoby, które pragną dokonać korekty.

- Przyjmujemy jednych i drugich - zapewnia Małgorzata Drzewiecka. - Korekty będą nanoszone nieustannie, bo sytuacja rodzin się zmienia. W jednej rodzinie ktoś umiera, w drugiej się rodzi, a gdzie indziej się wyprowadza. To wszystko musi być udokumentowane, bo każda osoba, nawet taki maleńki człowieczek jest traktowana równo.

Nasza rozmówczyni ubolewa, że wiele młodych osób składających deklaracje zapowiada, że nie będzie płaciło za starszych współmieszkańców domu, głównie rodziców. Problem sprawiają także rodziny wielopokoleniowe, gdzie część osób deklaruje segregację śmieci, a część nie chce tego robić. <!** Image 3 align=none alt="Image 209387" sub="fot. Maria Warda">

Pomimo zamieszania gmina Żnin jako jedna z pierwszych ogłosiła przetarg, który pozwoli wyłonić firmę gotową odbierać i zagospodarować odpady za najniższą cenę. Od kwoty zadeklarowanej w przetargu, zależeć będzie ostateczna wysokość opłat, którą uiszczać będą mieszkańcy gminy.

Jacek Idzi Kaczmarek, burmistrz Łabiszyna, doszedł do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie tworzenie punktów, w których mieszkańcy gminy Łabiszyn gromadzić będą posegregowane śmieci, skąd odbierać będzie je firma, która wygra przetarg. - Na terenie Łabiszyna będzie około 90 gniazd, gdzie mieszkańcy mogą gromadzić posegregowane odpady - mówi Jacek Idzi Kaczmarek. - W całej gminie takich gniazd będzie około 1900. Ustawimy tam dzwony na plastiki, makulaturę i szkło oraz postawimy kontenery na odpady mieszane. Uważam, że takie rozwiązanie pozwoli utrzymać cenę 5 złotych od osoby produkującej śmieci.<!** reklama>

Michał Pęziak, burmistrz Barcina, informuje, że przetarg zostanie ogłoszony w maju.

- Nie wchodzimy w żadne eksperymenty, realizujemy wszystko zgodnie z ustawą - mówi Michał Pęziak.

Mieszkańcy wszystkich gmin nie muszą na własną rękę rozwiązywać dotychczasowych indywidualnych umów na odbiór śmieci.