https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przygarbione i niedowidzące

Jarosław Hejenkowski
Dobra wiadomość jest taka, że połowa dzieci rozwija się prawidłowo. Zła - że reszta ma już zauważalne wady, które nieleczone będą się pogłębiały.

Dobra wiadomość jest taka, że połowa dzieci rozwija się prawidłowo. Zła - że reszta ma już zauważalne wady, które nieleczone będą się pogłębiały.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168622" sub="Badania wzroku pociągnęły za sobą sporo skierowań do okulisty. / Fot. Nadesłane">Wiek od 6. do 8. roku życia jest niezwykle ważny. Dziecko wymaga troskliwej opieki i obserwacji jego rozwoju. Dlatego specjaliści z toruńskiej fundacji „Tak Dla Zdrowia” przebadali uczniów inowrocławskiej podstawówki - 63 dzieci pod kątem wad postawy, a u 75 zbadano wzrok.

Wyniki nie są krzepiące, bo połowa z nich ma jakieś większe lub mniejsze problemy. Dzieci źle widzące stanowiły jedną czwartą badanych.

<!** reklama>- U sporej grupy stwierdzono nadwzroczność, krótkowzroczność bądź astygmatyzm. Astygmatyzm to wada układu optycznego oka. Polega na braku odpowiedniej kulistości rogówki - błony otaczającej oko, co w efekcie doprowadza do osłabienia ostrości widzenia - informuje Paulina Jóźwiak z fundacji.

W przypadku wad postawy najczęściej u maluchów występują koślawe kolana oraz wady stóp. Inne powtarzające się nieprawidłowości u najmłodszych to odstające łopatki i skrzywienia kręgosłupa. Badających zaniepokoiło również to, że coraz więcej dzieci ma nadwagę.

<!** Image 3 align=none alt="Image 168622" sub="Wiele dzieci miało też już teraz nadwagę, więc specjaliści martwią się, co będzie później?">- Warto obserwować postawę swojego dziecka. To prosta metoda, aby uniknąć w przyszłości problemów, czyli bólu pleców, trudności w wykonywaniu niektórych ruchów. Sposób stania, siedzenia oraz chodzenia może wiele powiedzieć o postawie ucznia. Zadbajmy również o aktywność fizyczną po zajęciach szkolnych - zachęca Paulina Jóźwiak.

Tymczasem coraz częściej jest tak, że rodzice, zamiast dbać o rozwój dziecka, wręcz go wstrzymują swoim pochopnym postępowaniem. - Bardzo często na lekcję przychodzą do mnie dzieciaki ze zwolnieniem napisanym na kartce przez matkę. I co wtedy mam zrobić? Widzę, że nic mu nie jest, tylko nie chce mu się ćwiczyć, ale siłą go nie zaciągnę - mówi wuefista w jednej z inowrocławskich podstawówek.

Lekarze zaznaczają, że początkowe lata naszego życia mają decydujące znaczenie dla tego, jak będziemy się czuli na starość. Gdy za młodu nie będziemy jeździli na rowerze, pływali lub biegali, prędzej czy później to odczujemy.

Wyniki badań

  • Co czwarty uczeń został po badaniach skierowany do okulisty.
  • Co trzecie dziecko musi ćwiczyć w domu, bo ma lekką wadę postawy.
  • Co piąty badany ma wadę postawy wymagającą konsultacji z ortopedą lub ćwiczeń korekcyjnych.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski