Październik to w Polsce czas, kiedy lasy obfitują w różnorodne gatunki grzybów. Rydze, borowiki, opieńki, koźlarze, gąski czy maślaki - to tylko niektóre z nich. Możemy je z powodzeniem zamarynować, aby cieszyć się ich smakiem przez wiele miesięcy po zakończeniu sezonu. Marynowanie nie tylko podkreśla smak grzybów, nadając im delikatną, lekko kwaskową nutę, ale również przedłuża ich trwałość.
Proces marynowania - krok po kroku
Do zamarynowania grzybów potrzebujesz tylko kilku składników: soli, wody, octu, cukru, liści laurowych, goździków, pieprzu, opcjonalnie czosnku i ziela angielskiego.
Do garnka wlej trzy szklanki wody i wsyp trzy płaskie łyżki cukru. Następnie dodaj też dwa duże liście laurowe, goździki, kilka kulek ziela angielskiego i kilka kulek czarnego pieprzu. Zalewę zagotuj kilka minut i zmniejsz moc palnika, a następnie wlej niecałe 3/4 szklanki octu spirytusowego 10%. Wyłącz po minucie.
Najczęstsze błędy w marynowaniu grzybów
Marynowanie grzybów, choć wydaje się proste, kryje w sobie pułapki. Znajomość tych błędów jest kluczowa, aby uniknąć psucia i czernienia grzybów.
Przede wszystkim, wybór grzybów ma ogromne znaczenie. Wybierz grzyby zdrowe lub odkrój wszystko to, co wygląda na nadgryzione, nadpsute, przebarwione. Pamiętaj, że mieszanie różnych typów grzybów w jednym słoiku może prowadzić do nieoczekiwanych i niezbyt przyjemnych zmian w smaku.
Kolejnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie grzybów. Czystość jest tu kluczowa - wszelkie zanieczyszczenia nie tylko mogą wpłynąć negatywnie na smak, ale również skrócić trwałość marynaty.
Grzyby należy przepłukać i przegotować. W tym celu umieść je w garnku z osoloną, gotującą się wodą i gotuj na małej mocy palnika od 5 do 7 minut. Następnie odcedź na sitku. Na co jeszcze należy uważać? Oto najczęstsze błędy przy marynowaniu grzybów:
