https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg na nowe tramwaje wygrała niechciana PESA

Piotr Ogórek
Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę
Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę archiwum GK
Nowoczesne, niskopodłogowe tramwaje dla Krakowa dostarczy firma PESA z Bydgoszczy, choć MPK starało się ją wykluczyć z przetargu.

Wczoraj późnym popołudniem Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne poinformowało o rozstrzygnięciu przetargu na dostawę nowych tramwajów do Krakowa. Wygrała firma PESA z Bydgoszczy, którą wcześniej MPK wykluczyło z postępowania przetargowego, ale jej przywrócenie nakazała Krajowa Izba Odwoławcza i Sąd. PESA zaproponowała najniższą cenę - 427 mln 425 tys. zł.

Gdy MPK ogłaszała przetarg na dostawę 35 niskopodłogowych tramwajów z opcją zamówienia dodatkowych 15, zgłosiły się cztery firmy, w tym bydgoska PESA. To firma, która wyprodukowała dla Krakowa 36 Krakowiaków pod koniec 2015 roku. MPK nie wspominało miło tej współpracy, bo PESA spóźniała się z ich dostarczeniem, co groziło utracie dofinansowania unijnego. Do tego Krakowiaki miały liczne usterki.

Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę
Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę archiwum GK

Dlatego MPK wykluczyło PESĘ z przetargu na nowe tramwaje dla Krakowa. Firma jednak odwołała się do RIO, a ta nakazała przywrócić PESĘ do przetargu. Krakowski przewoźnik odwołał się do sądu, ale ten w czerwcu przyznał rację RIO.

- Nie pomogło, że Krakowiaki miały zgłoszone 1700 usterek, że psuja się na potęgę, robiąc sobie „odpoczynki” w środku trasy. Że w wagonach wyświetlają dwa różne numery linii na różnych wyświetlaczach. Że plastiki już pękają - napisali miłośnicy krakowskiej komunikacji z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.

I teraz bydgoska firma przetarg wygrała, bo zgłosiła najtańszą ofertę - 427 mln zł. Druga oferta, od firm Stadler i Solaris, była droższa o 20 mln zł.

Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę
Tramwaj 2014N "Krakowiak" wyprodukowany przez bydgoską Pesę archiwum GK

Zamówione przez MPK tramwaje mają być niskopodłogowe (o długości 30 m). W wyposażeniu ma się znaleźć klimatyzacja, nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring, automaty biletowe, porty USB oraz system liczenia pasażerów. Pierwsze pojazdy powinny pojawić się na krakowskich torach pod koniec 2018 roku.

Plac Wszystkich Świętych

Lata 90. w Krakowie. Pamiętasz jak wyglądało miasto? [ZDJĘCI...

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 16. "Buc"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Konrad
Osobiście nie zaczęsto korzystam z MPK ale Pesa to firma polska z polskim kapitałem. Tak więc pieniądze w większym stopniu trafia do nas. Ludzie się będą rozwijać. Dla tego jestem za. Dlaczego mamy robić dobrze Niemcą czy innym nacją a nie sobie. Przecież to logiczne że polska firma to same korzyści dla nas. Poza tym jeden producent to obniżenie kosztów eksploatacji taboru. A to również moje pieniądze jako podatnika
k
krakowianin
W przetargach cena nie powinna być decydującym czynnikiem , bo potem są kłopoty jak te z firmą PESA !!
r
rex
Ta niechciana firma PESA to krajowa firma i dziwie sie MPK ze ja dyskryminowali.Cos mi tu smierdzi podtekstem .
k
krk
Szarfes "R" czyta się jak "K" i dlatego to nieporozumienie ....
n
niemiecka
I bardzo dobrze, że PESA wygrała! Przynajmniej pieniądze nie trafią do szwabów. Ps. oby MPK jak najszybciej zlikwidowało MAN-y, które stanowią zagrożenie dla pasażerów i uczestników ruchu. Te złomy jeszcze jeżdżą Opolską. Odnośnie artykułu kit ci w oko autorzyno.
G
Gość1
Zachodzę w głowę o co chodziło autorowi? Czy naprawdę tak trudno jest napisać rzetelny artykuł? wielokrotnie spotkać można przekręcone nazwiska czy niesitniejące nazwy stanowisk, ale żeby tak zupełnie niekompetentnie? Czy autorowi chodziło o RIO de Janeiro czy może o Regionalną Izbę Obrachunkową? Bo przecież nie trzeba głęboko szukać, aby dowiedzieć się, że w postępowaniach przetargowych organem odwoławczym jest KIO - Krajowa Izba Odwoławcza...
R
Ryszard
Artykuł jest stronniczy, widać to od razu. Zapewne dlatego, że Gazecie Krakowskiej należącej do niemieckiego koncernu medialnego bardziej pasuje niemieckojęzyczny producent. Nie podano w artykule, że cena stanowiła 40% jako kryterium wyboru ofert. Podano, że Pesa wygrała, bo "zgłosiła najtańszą ofertę".
M
Maćko
To prawda, MPK wielokrotnie chwaliło Krakowiaki i podkreślało, że bardzo dobrze się spisują. To właśnie przecież Krakowiaka wybrano, żeby nim się papież przejechał.
n
nowoh
Mpk chyba zapomniało jak wcześniej broniło Pese jak pasażerowie zgłaszali usterki. Mówili że to choroby wieku dziecięcego etc.
k
krk
ale sie psują .. wyobraź sobie że jedziesz do pracy a tramwaj staje w połowie.. i tak kilka razy z rzędu ... i co powiesz szefowi? bo mi powiedział ze g... go to obchodzi . on nie jest instytucją charytatywna ... ja jako podatnik tez nie. i jak coś jest h.... to temu dziękuję .
d
domipik
Tego typu tramwaje jeżdżą w innych miastach i nie ma większych, chociaż będzie 35 nowych z działającą klimatyczna, po tej dostawie może uzyska pozytywną opinię ta firma, bo nie jestem za bardzo przeciwny tej firmie, bo jeździłem podobnym w Częstochowie.
Z
Zwioski
Wszystko zgodnie z obowiazujacym prawem. Jaki kraj takie prawo
e
esterka
Ja bardzo lubię Krakowiaki, fajnie że kolejne do nas trafią.
G
Gość
Tak się wlaśnie kończy ustalanie warunków przetargów gdy cena gra największą rolę....
D
Docent
MPK jedyne co zrobiło to zmarnowało czas i pieniądze podatników, oskarżając producenta a potem nie potrafiąc tego odpowiednio wykazać przed sądem, jedynie się ośmieszyli i wykazali niekompetencją, a teoretycznie powinni się znać na prawie zamówień publicznych. A sam przetarg wygrała najlepsza oferta, a tą złożyła Pesa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski