- Dotrzymaliśmy słowa! Zgodnie z naszymi zapowiedziami, od teraz autostrada A1 jest bezpłatna. Szerokiej drogi! - zapowiedział na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Tę informację potwierdziła nam w poniedziałek rano Anna Kordecka, rzecznik prasowa Gdańsk Transport Company (GTC), która to firma jest koncesjonariuszem płatnego odcinka AmberOne Autostrady A1 między Nową Wsią koło Torunia a Rusocinem pod Gdańskiem.
To też może Cię zainteresować
GTC postępuje zgodnie z instrukcją otrzymaną z Ministerstwa Infrastruktury. Według niej od 4 września od godziny 12.00 do 31 grudnia 2023 roku do godziny 23.59 wszystkie pojazdy kategorii 1 (auta osobowe do 3,5 tony, dwuosiowe i bez podwójnych kół, do 3,5 tony) i 1A (motocykle) są zwolnione z opłat za przejazd.
Ważna informacja: trzeba pobrać bilet!
- Zwolnienie z opłat nie oznacza otwartych bramek. Podjeżdżając do bramek wjazdowych należy pobrać bilet, natomiast przy zjeździe z autostrady bilet należy przekazać inkasentowi, który otworzy szlaban – wyjaśnia Anna Kordecka.
Użytkownicy zarejestrowani w systemie AmberGO poruszają się na bramkach bez zmian, tzn. nie muszą pobierać biletu na wjeździe na autostradę ani zatrzymywać się na bramkach podczas zjazdu.
Stawki za przejazd dla pojazdów kategorii 2-5 pozostają bez zmian. Dochód z opłat pobranych od kierowców przekazywany jest przez GTC bezpośrednio na rachunek Krajowego Funduszu Drogowego. W przypadku czasowego zaniechania poboru opłat na wniosek ministra infrastruktury opłaty nie są pobierane, a GTC nie otrzymuje żadnych rekompensat z tego tytułu.
Wakacyjne weekendy były bezpłatne
Odcinek A1 administrowany przez GTC, na co dzień płatny, był zwolniony z opłat przez wszystkie wakacyjne weekendy, co cieszyło zwłaszcza mieszkańców naszego regionu, którzy często jeżdżą nad morze. Nie trzeba było nawet pobierać biletu, bowiem bramki wjazdowe i zjazdowe były otwarte.
