Podróż nad morze wielu mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego kojarzy się m.in. z tym, że trzeba stać w długim korku przed bramką na autostradzie A1. W celu zwiększenia bezpieczeństwa rodzin podróżujących w okresie wakacyjnym, minister infrastruktury, Dariusz Klimczak, polecił zarządcy odcinka autostrady A1 Gdańsk-Toruń, aby w sytuacji wystąpienia dużego korka na bramkach zjazdowych w Nowej Wsi i Rusocinie od razu upłynniać ruch.
- Koncesjonariusz ma elastycznie wykorzystywać pasy wjazdowo/zjazdowe tak, aby zachować płynność ruchu w obu kierunkach - podkreślają w ministerstwie.
Kto wybiera się nad morze właśnie autostradą "jedynką", powinien zauważyć poprawę. Gdy czas oczekiwania do bramki zjazdowej będzie przekraczał 25 minut, bramki zostaną otwarte. W resorcie dodają jednak, że taka praktyka będzie obowiązywała w każdy wakacyjny weekend (a nie każdego dnia i we wszystkie pory roku) i pozwoli na bezpieczną podróż przede wszystkim z dziećmi nad morze.
