Jak już informowaliśmy, podziemny parking pod czwartym kręgiem Opery Nowa w Bydgoszczy pomieści grubo ponad 200 samochodów. Maciej Figas, dyrektor opery uważa, że jeśli nawet połowa z nich wyjedzie jednocześnie, będzie to sytuacja komunikacyjnie kryzysowa, bo wszystkie pojadą jak dawniej - w ul. Focha.
Czytelnik zwraca uwagę, że miasto zamiast rozładowywać korki, tylko je tworzy. - Korek to zawsze koszty dla zwyczajnych mieszkańców, płacimy za to, bo zużywają się sprzęgła, hamulce, wzrasta emisja spalin - podkreśla. - Poza tym wyobraźmy sobie, że ktoś przyjechał do opery od strony ul. Nakielskiej. Żeby wrócić, musi jechać do ronda Jagiellonów i zawrócić. W drugą stronę tak samo - najpierw trzeba dojechać do Królowej Jadwigi, żeby tam zawrócić i wjechać na parking!
Problem był omawiany podczas ostatniego posiedzenia Komisji Kultury i Nauki oraz Sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Z pismem wystąpił do prezydenta miasta dyrektor Opery Nova. Maciej Figas - zaproponował likwidację lub przesunięcie tramwajowego przystanku wiedeńskiego.
- Jest propozycja zainstalowania sygnalizacji świetlnej, co umożliwi rzeczywiście szybkie opuszczenie parkingu przy ul. Karmelickiej, a jednocześnie wstrzyma ruch w ulicy Focha - mówi Szymon Róg, radny Rady Miasta Bydgoszczy z PiS.
Zmian nie będzie
Róg wystąpił z interpelacją do prezydenta Bydgoszczy. Odpowiedź nie napawa optymizmem.
- Przypomnę tylko, że przy ulicy Nakielskiej powstały dwa markety - mówi "Expressowi Bydgoskiemu" Szymon Róg. - W obu przypadkach, z normalnym zwyczajem, miasto wymagało powstania układu komunikacyjnego, który nie będzie powodował utrudnień. W przypadku opery tak nie jest.
Jakie jest stanowisko miasta? Wiadomo tyle, że przebudowa ulicy Karmelickiej ma polegać jedynie na zbudowaniu dojazdów i dołożeniu do wąskiej Karmelickiej chodnika. Kostka brukowa ma zostać. Drogowcy podkreślają, że ulicy nie ma jak poszerzyć, choćby dlatego, że wzdłuż niej rosną drzewa.
Sygnalizacja bez korzyści
"Od samego początku na etapie projektowania budowa sygnalizacji świetlnej w tym miejscu nie była brana pod uwagę" - stwierdza Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - "Jej ewentualny montaż w rozpatrywanym miejscu wniósłby więcej minusów niż korzyści. Ruch pojazdów na skrzyżowaniu Focha/Karmelicka będzie się odbywał na takich samych zasadach jak Focha/Warmińskiego czy Focha/Mostowa."
Prezydent dodaje, że w dokumentacji przebudowy ul. Karmelickiej trzeba wprowadzić zmiany - powód to ominięcie pomnika przyrody - platana.
Przetarg na przebudowę Karmelickiej zaplanowano na pierwszy kwartał przyszłego roku. Koszt według miasta to 1,5 mln zł.
