Tysiące ludzi protestowało w sobotę w Melitopolu na południu Ukrainy po tym, jak żołnierze rosyjscy uprowadzili mera tego miasta.
Prezydent Wołodymyr Zełenski określił działanie Rosji jako „zbrodnię przeciwko demokracji” i dodał, że mer żyje, ale jest torturowany.
Kirill Timossenko, zastępca szefa biura prezydenckiego Ukrainy, umieścił w Telegramie nagranie wideo, w którym, grupa rosyjskich żołnierzy uprowadziła mera z miejskiego centrum kryzysowego. Zdaniem Antona Geraszczenko, doradcy szefa MSW Ukrainy, mera zabrano, bo odmówił współpracy z okupantami.
Według AP Rosjanie oskarżyli Fiodorowa o „działalność terrorystyczną”. Prokuratura Ługańskiej Republiki Ludowej podała, że Fiodorow finansował nacjonalistyczną milicję Prawy Sektor, aby „popełnić zbrodnie terrorystyczne przeciwko cywilom Donbasu”.
