Stanisław P., brat oskarżonego, jednak nie dostarczył do sądu zwolnienia lekarskiego. Sędzia Anna Warakomska odczytała jedynie informację z sekretariatu wydziału, z której wynika, iż to konkubina mężczyzny poinformowała sąd o tym, że nie może on się stawić z uwagi na stan zdrowia. Sąd na razie nie podjął decyzji o ukaraniu głównego świadka oskarżenia.
Zeznań – jako najbliższa rodzina - odmówiła także Justyna P., była żona brata oskarżonego.
Przypomnijmy, że 18 lat temu Władysław P. działając z góry powziętym zamiarem miał doprowadzić "babuszkę", jak ją nazywano, do stanu bezbronności a potem wrzucić do przydomowej studni. Zabrać jej miał także tysiąc złotych – tyle wynika z aktu oskarżenia. Władysław P. nie przyznaje się do winy, nie chce na razie składać wyjaśnień przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce